Wykonanie
To jak najpierw miałam manię na jedzenie codziennie omletów i placków proteinowych to teraz przyszła kolej na domową granolę :)Jedna porcja (40g) zawiera około: 217,28kcal, 5g
białka, 16,88g węglowodanów, 14,51g tłuszczu.Jedna mniejsza porcja (35g) zawiera około: 190,21kcal, 4,38g
białka, 14,78g węglowodanów, 12,71g tłuszczu.
150g
płatków owsianych45g quinoa35g
migdałów25g
orzechów laskowych50g
orzechów pekan15g chia15g
sezamu (niełuskanego)25g
nasion słonecznika25g
siemienia lnianego45g
oleju kokosowego45g
miodu2 łyżeczki
cynamonu (5g)
Migdały, pekany i laskowe siekamy na mniejsze porcję. Dodajemy je do
płatków owsianych, quinoa, chia,
sezamu,
słonecznika, siemienia,
cynamonu i dokładnie mieszamy.W rondelku umieszczamy
olej kokosowy i
miód. Na małym gazie podgrzewamy obydwa składniki ciągle mieszając do momentu aż oba składniki będą płynne (uwaga! nie można ich za bardzo podgrzać! Mają się tylko rozpuścić). Płyn dodajemy do
produktów sypkich i dokładnie mieszamy.Piekarnik nagrzewamy do 140-150 stopni. Blachę wykładamy folią aluminiową i płasko wykładamy na nią naszą mieszankę. Całość pieczemy przez jakieś 15-20 minut, co jakiś czas mieszając (ja pierwszy raz mieszam po 10 minutach, a później co jakieś 2 minuty).UWAGA! Bardzo łatwo jest przypalić
orzechy. Niestety ja sama dwie pierwsze porcje spaliłam :( Każdy piekarnik inaczej piecze, więc przy pierwszym razie proponuję to kontrolować.Po zapieczeniu/uprażeniu wyciągamy blachę/formę z piekarnika i odkładamy aż nasza granola ostygnie. Po ostygnięciu łamiemy ją łyżką i przekładamy do suchego pojemniczka.Ja osobiście jem z
jogurtem naturalnym lub
serkiem wiejskim i jakimiś
owocami. Czasem dodaje jakieś nie uprażone tłuszcze w postaci
płatków migdałowych lub nasion konopi.