Wykonanie
Zauważyłam, że ostatnio
bataty, inaczej słodkie
ziemniaki, co raz częściej królują na stołach wielu z Was. Może to jakiś tymczasowy spadek cen (w Polsce są niestety dosyć drogie), a może chcę spróbowania czegoś nowego czy wprowadzenia do „diety” ciekawych zdrowych produktów. Słodkie
ziemniaki zdecydowanie często pojawiają się w moich codziennych posiłkach, choć i tak najbardziej wielbię nasze polskie pyry vel
kartofleBataty, jak sama nazwa wskazuje, są słodkawe w smaku, najczęściej spotykane w kolorze
pomarańczowym z czerwonawą skórą. Po ugotowaniu/upieczeniu – rozpływają się w ustach, są delikatne i miękkie. Po kolorze można się domyślić, że mają w sobie dużo beta-karotenu, więc to porządna dawka witaminy A! Ale nie tylko, znajdziemy też w nich takie witaminy jak C i B6 oraz błonnik, żelazo, potas, mangan i miedź. Są bardzo zdrowe, dlatego uważam, że warto od czasu do czasu wyposażyć się w większą ilość i przygotowywać pyszne śniadania, obiady/kolacje czy desery z ich udziałem! Tak, można podawać je zarówno na słodko jak i wytrawnie. Ja postanowiłam przygotować dla Was parę obiadowych przepisów. Dlatego w najbliższych dniach na blogu będzie „batatowo”.Moja pierwsza propozycja to pieczone „łódeczki” z słodkich
ziemniaków . Podałam je wraz z chrupkami z
ciecierzycy, oczywiście dużą ilością zielonej
pietruszki, gęstym
mleczkiem kokosowym, które niestety pod wpływem ciepła dosyć szybko zmieniło konsystencję, ale smaku to daniu nie ujęło. Na koniec dodałam również pestki
granatu dzięki
czemu danie zyskało nieco orzeźwiający, słodkawy dodatek smakowy. Całość stanowi świetny pomysł na obiad, a piekąc
batata w formie kostek a nie wyżej wspomnianych ‚łódeczek’ może być idealnym pomysłem na pożywną
sałatkę, do której wystarczy dodać więcej zieleni np. w postaci
szpinaku czy
jarmużu. Zamiast
mleczka kokosowego lub dodatkowo dobrym pomysłem jest przygotowanie sosu z tahini.
pieczony
batat z chrupkami z
ciecierzycy podany z
mleczkiem kokosowym oraz
granatembaked sweet potato wedges with crispy chickpea served with coconut milk and pomegarante
Składniki:jeden duży
batatsól himalajska (tu: różowa)
pieprzwędzona
papryka (może być ostra lub słodka)
słodka paprykamielona
kolendraszczypta
cynamonuok. 200-230g ugotowanej
ciecierzycy (lub opłukanej z puszki)
mleczko kokosowe (koniecznie z dużą zawartością
kokosa!)pestki z połowy
granatususzona/świeża
pietruszka do podania
Batata dokładnie wyszorować i pokroić w podłużne łódeczki (można obierać ze skórki, ale niekoniecznie ;)). Przełożyć na papier do pieczenia. Jeśli kawałki są dosyć duże warto nakłuć je nożem by szybciej się upiekły. Przyprawić i dokładnie wsmarować dłońmi
przyprawy w
ziemniaka. Identycznie doprawić ugotowaną
ciecierzycę (można dodać do niej też łyżkę
oleju), którą przełożyć na papier obok
batata. Piec ok. 30 min. do miękkości (uważać by nie spalić
ciecierzycy!). W tym czasie można ubić
mleczko kokosowe, by przypominało konsystencję bardzo gęstej
śmietany. Gotowego
ziemniaka przełożyć na talerz, na niego nałożyć
ciecierzycę, całość polać
mleczkiem kokosowym (ewentualnie tahini), dodać pestki
granatu i posypać
pietruszką. Podawać na ciepło. Smacznego!Przepis jest bardzo prosty, a danie zdrowe i sycące. Zdecydowanie warto poświęcić mu chwilę. Kolejne przepisy z
batatem już wkrótce. W międzyczasie może jeszcze coś słodkiego i
śniadaniowego się pojawiTutaj znajdziecie inne moje pomysły na
batata.Udanego weekendu!