Wykonanie
Ostatnio mam więcej czasu, a może po prostu zwykłej motywacji do wypróbowywania nowych przepisów. Przez ostatnie miesiące nagromadziło się ich naprawdę SPORO, więc kilka tygodni temu uznałam nadszedł czas, by sukcesywnie je wypróbowywać. Niestety, zwykle w
porze obiadowej nie mam głowy do robienia zdjęć, pomijając już to, że moje moje posiłki nie wyglądają wtedy na tyle estetycznie, by zasługiwać na jakiekolwiek zdjęcie. Niemniej, ten eksperyment udało się jakoś uchwycić i cieszę się, bo te burgery jeszcze nie raz u mnie zagoszczą. Z moją słabością do wegetariańskich kotletów, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że w czasie szkoły
będę przyrządzać je stosunkowo często. Są smaczne, zdrowe i sycące, a pasują... chyba do wszystkiego. ;)
/1 porcja/- 60g
czerwonej soczewicy- 2 łyżki
mąki kukurydzianej- 70g
cukinii- 1/2
cebuli dymki- 1 łyżeczka
sosu sojowego- szczypta
lubczyku-
sól-
pieprz-
olej rzepakowy do smażenia
Soczewicę gotujemy w 1,5 szklanki osolonej
wody przez około 30 minut. Studzimy, a następnie w misce łączymy z
mąką kukurydzianą, startą na tarce
cukinią, pokrojoną
cebulą oraz
przyprawami. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość
oleju i smażymy kotlety po kilka minut z każdej strony, do zarumienienia. Podajemy ze świeżym
pieczywem i
sałatką lub, jak ja, z młodymi
ziemniakami i warzywami.