Wykonanie
Fascynacji muffinami część dalsza. W oferowanym przeze mnie menu zdecydowanie brakowało jeszcze tych
czekoladowych. W środku z kawałkami
gorzkiej czekolady i
konfiturą wiśniową. Podawane z domowej roboty
bitą śmietaną. Idealne połączenie! Przerobiłam jeden z wcześniejszych przepisów z lekką obawą, czy aby na pewno
ciastka idealnie wyrosną. Na szczęście mam swój mały sukces i teraz dzielę się nim z
Wami :)
Składniki:- niepełne 2 szklanki
mąki = 300 g- około 2/3 szklanki
cukru = 120 g- 1 torebka
cukru waniliowego = 16 g- 1 i ½ łyżeczki
proszku do pieczenia- szczypta
soli- 3 łyżki
kakao- 200 ml
kefiru- 2
jajka- 2/3 kostki
masła = 110 g- tabliczka
gorzkiej czekolady-
wiśniowa konfitura (mały słoiczek)
Bita śmietana:- 400 g
śmietany 36 %- 3 łyżeczki
cukru pudru- 2 łyżeczki
cukru waniliowegoPrzygotowanie:W jednej misce mieszamy ze sobą
mąkę,
cukier,
cukier waniliowy,
proszek do pieczenia,
kakao i
sól. W drugiej
kefir,
jajka i roztopione
masło. Przelewamy mokre składniki do suchych i mieszamy łyżką. Do tak przygotowanej masy dodajemy pokrojoną wcześniej
czekoladę (1 kawałek
czekolady dzielimy na 6 mniejszych w miarę równych).Do każdej z papilotek wkładamy po jednej łyżce ciasta tak, by wypełnić cały ich spód. Następnie na środek każdej muffiny kładziemy 1-2 łyżeczki
konfitury i lekko wciskamy ją do środka, by nie wypłynęła za mocno na brzegi. Następnie równomiernie rozkładamy resztę ciasta na górę.Czas pieczenia to 17 minut w trybie góra-dół w temperaturze 200 stopni C.Jeżeli
ciastka już dobrze ostygły to przechodzimy do dekoracji. Najpierw miksujemy samą
śmietanę w aż zgęstnieje (schładzamy ją wcześniej dobrze w lodówce). Następnie dodajemy oba
cukry i jeszcze chwilę miksujemy. Zajmuje to praktycznie do 5 minut :) Masę nakładamy przykładowo za pomocą rękawa cukierniczego do dekoracji (do kupienia chyba w każdym supermarkecie).Nie wiem, jak u Was, ale u mnie leje dzisiaj z cebra. W taką pogodą odrobina
słodyczy jest szczególnie zalecana i to najlepiej w połączeniu z mocną
kawą :)