Wykonanie
Bardzo pożywne
ciasteczka, dzięki dodatkowi
fasoli moje dzieci otrzymują ukrytą porcję
białka ;) Bez obaw mogą zjeść kilka na drugie śniadanie w szkole, czy przedszkolu. W wersji czekoladowej dodaję
kakao /karob i kawałeczki posiekanej
czekolady. Znikają bardzo szybko ;)Podany przepis można bardzo łatwo zmodyfikować i zmienić nieco smak, dodając lub zamieniając składniki (np. zamiast
słonecznika użyć pestek dyni, dodać ziarna
siemienia lnianego /poppingu z
amarantusa /preparowanego
ryżu /płatków kukurydzianych, zamiast
musu jabłkowego użyć
banana itd.)Składniki (na ok. 12szt sporych
ciasteczek):3 szkl
płatków owsianych2 łyżki
sezamu (używam niełuskanego)1/2 szkl
słonecznika1/2 szkl
żurawiny / suszonych
śliwek /moreli itp.1 szkl ugotowanej
białej fasoli1 łyżka nasion chia + 3 łyżki
wody (nasiona chia można zastąpić mielonym
siemieniem lnianym)3/4 szkl
musu jabłkowego (miksuję w blenderze wysokoobrotowym całe duże
jabłko)1/4 szkl
oleju z pestek
winogron /kokosowego /masła sklarowanego2-3 łyżki nierafinowanego
cukru /syropu konowego1 kopiasta łyżeczka
cynamonu mielonego1 łyżeczka
proszku do pieczenia (używam bez fosforanów)szczypta
soli morskiejNasiona chia namaczam na 15-20 minut w wodzie. Odstawiam.1 szklankę
płatków owsianych mielę na grubą
mąkę (używam do tego blendera kielichowego lub malaksera). Mieszam z pozostałymi
płatkami,
słonecznikiem,
cynamonem,
cukrem,
solą i
suszonymi owocami (większe
owoce siekam).W blenderze wysokoobrotowym miksuję
jabłko na mus, dodaję
fasolę,
masło sklarowane i namoczone nasiona chia. Miksuję po czym dodaję do suchy składników. Mieszam.Na blasze kładę papier do pieczenia. Układam na nim
ciastka - nabieram kopiastą łyżkę ciasta i formuję kulkę, którą następnie spłaszczam dłońmi.Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 25-30 minut. Studzę na kratce.