Kapusta ze śliwkami. Wegański bigos

Wykonanie

Jak przetrwa ć zim ę ? Najlepiej zdrowo si ę od ż ywiaj ą c! Kapusta kiszona, g łó wny sk ł adnik tego dania, ma du ż o witaminy C, bardzo potrzebnej w okresie zimowym. Wystarczy doda ć do niej marchewk ę, cebul ę, ś liwki oraz miód i powstanie smaczne, zimowe danie. Kapusta ze ś liwkami jest nie tylko pyszna i rozgrzewaj ą ca, ale i ł atwa do przygotowania. To taki lekki, bezmi ę sny, a jednak syc ą cy bigos . Ł agodnie kwaskowo-s ł odkawy w smaku, pi ę knie pachn ą cy suszonymi ś liwkami i oregano ....
Właśnie, kiedy kończyłam w kuchni nastawiać bigos, wpadła do mnie z jakąś sprawą moja przyjaciółka, Majka. Zaraz przeniosłyśmy się na kawę do pokoju obok. Oczywiście, zagadałyśmy się i całkiem zapomniałam o kapuście. Zaalarmował mnie dopiero zapach, dochodzący z kuchni. Kapusta pięknie wchłonęła płyn, a cudowny aromat śliwek, miodu i oregano roznosił się po całym mieszkaniu, ale niestety .... okazało się, że przypalił mi się garnek! Był taki piękny, lśniący szlachetną stalą, z nierozgrzewającymi się uchwytami, w takim praktycznym rozmiarze, nie za duży nie za mały, prawdziwe cacko, a nie jakiś tam zwykły sprzęt kuchenny. Nabyty drogą kupna za wcale nie małe pieniądze, po długim czasie zastanawiania się i wybierania spośród miliona innych mu podobnych przedmiotów. Jednym słowem - mój ulubiony!
Majka stwierdziła autorytatywnie, że nic się już nie da zrobić, garnek trzeba wyrzucić i kupić nowy. Ja jednak postanowiłam się nie poddawać. Muszę go uratować dla siebie i dla dobra całej ludzkości! Dla tych przyszłych, cudownych, wspaniałych, kulinarnych wyczynów! Klikałam w wyszukiwarkę dręczący mnie problem "jak uratować przypalony garnek". Niezawodny Doktor Google zna odpowiedź na każde pytanie. Odpowiedź No 1 "kupić nowy" odrzuciłam (z wiadomych względów) już na wstępie jako niesatysfakcjonujący. Szukajmy więc dalej .... No 2 "posypać sodą oczyszczoną i wydrapać drewnianą szpatułką" (dobre, gdyby nie to, że resztki sody poszły do świątecznego piernika i nic mi w domu już nie zostało!).
Odpowiedź No 3 "zalać roztworem gorącej wody i proszku do pieczenia i zostawić na noc" (skąd ja im wezmę proszek do pieczenia?! - nigdy nie używam proszku do wypieku ciast, więc go również nie posiadam). Jest też No 4 "ugotować jeszcze raz to samo danie, jeśli garnek przypalił się np. od ryżu, świeży ryż wchłonie przypalone resztki" (oczywiście danie nie będzie się już nadawało do spożycia!)
No tak, fajnie, narobiłam sobie bigosu z tym bigosem, .... zawsze mogę wrócić do punktu pierwszego ....
o czym ciąg dalszy nastąpi.
***
Składniki:
1 kg kiszonej kapusty
1 marchewka
1 cebula
100 g suszonych śliwek bez pestek
2-3 łyżki miodu gryczanego
1 kieliszek czerwonego wina (opcjonalnie)
2 łyżki oliwy z oliwek
suszone oregano z bio uprawy
sól morska
Przygotowanie:
Kapustę przełóż na durszlak, opłucz pod bieżącą wodą, włóż do garnka. Marchewkę obierz i utrzyj na tarce, cebulę drobno posiekaj. Warzywa dorzuć do kapusty. Śliwki suszone pokrój na drobniejsze kawałki. Dodaj oliwę, łyżeczkę suszonego oregano i szczyptę soli morskiej. Całość zalej niewielką ilością wody i wina (opcjonalnie). Duś do miękkości na wolnym ogniu.
Moja rada:
Pod koniec gotowania dodaj 2-3 łyżki miodu gryczanego, wymieszaj. Podawaj bigos gorący z pieczywem.