Wykonanie
Pyszne, szybkie racuchy na sodzie i
kefirze z dodatkiem startych
jabłek. Idealne na szybki deser, na drugie śniadanie dla dzieci, ale nie tylko, u mnie zajadają się nimi wszyscy, bez wyjątku. Smakują zarówno na ciepło jak i na zimno. U mnie w dwóch wersjach, z samymi startymi
jabłkami i z
jabłkami i
cynamonem...mmmm... pychotka... :-). Do białej
mąki dodałam także
mąkę pełnoziarnistą, to takie moje małe uzależnienie... ;-)Z podanych ilości wychodzi ok.30 sztuk.Składniki:- 400g
mąki orkiszowej typ750- 50g
mąki orkiszowej pełnoziarnistej typ2000- 500ml
kefiru (lub 250ml
maślanki i 250ml
kefiru)- 4 łyżki
ksylitolu (lub
cukru, np.trzcinowego)- 2
jajka- 1 i 1/2 płaskiej łyżeczki
sody (8g)- 1/2 łyżeczki
soli himalajskiej- 2 większe
jabłka- 2 łyżeczki
cynamonu (nie trzeba)Dodatkowo:-
olej kokosowy (bezzapachowy) lub dowolny inny do smażenia- puder trzcinowy lub mielony
ksylitol do posypania- płynny
miód-
płatki migdałówJajka roztrzepać w misie miksera razem z
ksylitolem, dodać
kefir. Następnie partiami dodawać
mąki wymieszane z
sodą i
solą i
cynamonem, gdy dodajemy. Dokładnie wymieszać. Na końcu dodać obrane i starte na dużych oczkach tarki
jabłka. Wymieszać i odstawić na ok.10 minut.
Smażyć na rozgrzanej patelni, na małej ilości
oleju* (ja dodawałam po 1 łyżeczce
oleju na partię placuszków), na niezbyt dużym palniku tak, by dopiekały się wewnątrz, a nie paliły z zewnątrz. Na jeden placuszek wylewałam pełną łyżkę ciasta. W trakcie smażenia przewracałam kilka
razy na drugą stronę. By sprawdzić czy racuchy są już dopieczone można delikatnie przydusić łyżką na środku, jak z wnętrza nie wypłynie surowe ciasto, racuchy są gotowe.*Smażenie na głębokim tłuszczu u mnie się nie sprawdziło, racuchy zbytnio się rumieniły, dlatego smażyłam na minimalnej ilości. I po raz kolejny do smażenia wszelakich placków idealnie sprawdziła się u mnie patelnia do naleśników.
Podawać posypane mielonym
ksylitolem lub pudrem trzcinowym, lub polane płynnym
miodem i posypane
płatkami migdałów, lub po prostu zajadać same, dla mnie same są najlepsze, ale to już rzecz gustu... :-)
Smacznego :-)