Wykonanie
Ostatnio przy okazji spotkania o kuchni oraz XXIV Podkarpackich Spotkań z Komiksem pojechałam do Rzeszowa. Nie była to pierwsza wizyta, ale wcześniej zawsze przyjeżdżałam w sprawach zawodowych i nie miałam nawet okazji przejść się po
mieście. Tym razem załapałam się na mały spacer oraz na testowanie lokalnych restauracji. O lokalach gastronomicznych raczej nie piszę na blogu, ale tym razem zrobiłam wyjątek. Miałam okazję spróbować jedzenia w dwóch restauracjach.Pierwszym miejsce jakie odwiedziłam były Niebieskie
migdały . Jest to kawiarnio-cukiernio-restauracja. Akurat w zeszłym tygodniu specjalnością były dania kuchni austriackiej. Zamówiłam zupę
serową (austriacką),
sałatkę m.in.: z
rukolą,
szynką parmeńską oraz
oliwkami, a na deser tartę bananofee. Zupa była bardzo kremowa, delikatna z chrupiącymi grzankami.
Sałatka smaczna ze świeżych składników. Podano jednak do niej bardzo ciężkie
pieczywo, które moim zdaniem nie za bardzo pasowało. Miłym zwieńczeniem był słodki kawałek ciasta.Następnego dnia stołowałam się zaś w qchni13, której nowym szefem kuchni jest Agnieszka Sulikowska-Radi – półfinalistka Master Chef. Tym razem zamówiłam domowy
makaron z
kurkami i
kurczakiem w sosie
śmietanowym, a mój towarzysz burgera. Muszę przyznać, że jedzenie było bardzo dobre. Dodatkowymi atutami miejsca są: szybka i sprawna obsługa oraz przyjemny wystrój lokalu. Niestety, nie miałam już czasu aby spróbować deseru, ale myślę, że nadrobię to następnym razem, kiedy
będę w Rzeszowie.Podobne wpisyNa śniadanie do Chorzowa, na obiad do Katowic, na deser do WrocławiaKulinaria w
soczewce wiedzy„Tradycje kulinarne Korei” na Warszawskich Targach KsiążkiLa Marea restauracja peruwiańska
Tarta budyniowa z
agrestem