Wykonanie
Już dwa miesiące niczego nie upiekłam (poza
ciastem na Wielkanoc). Dzieciaki chyba powoli zaczynają tęsknić za domowymi wypiekami. Córa nawet któregoś dnia przyniosła od koleżanki przepis na muffinki. Przepis bardzo podobny do tego, z którego zawsze korzystam. Postanowiłam, że się ugnę i przygotuję porcję babeczek. Podobno były smaczne (nie wiem, bo ja nie
jadłam).
Składniki (na 12 sztuk):250 g
mąki2 łyżeczki
proszku do pieczenia1/2 łyżeczki
sody150 g
cukru (dałam trzcinowy, w oryginale
cukru było 175 g)3/4 szklanki
mleka1
jajko1/2 szklanki
olejucukier waniliowy (dałam 2 łyżki domowego)1
gorzka czekoladaWykonanie:
Czekoladę pokroić na kawałki. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Mąkę,
cukry, proszek i
sodę wymieszać w misce. Dodać
mleko,
olej,
jajko i wymieszać. Dodać
czekoladę i delikatnie wymieszać. Przełożyć do przygotowanych foremek nakładając do 3/4 wysokości foremki. Piec przez 20 - 25 minut, do suchego patyczka.