waniliowy torcik lodowy z żurawiną

Wykonanie

Tak, wiem, że to nie jest typowy czas na lodowe desery, ale nie mogłem się powstrzymać. Długo zastanawiałem się nad tym jak w nieoczywisty sposób połączyć ze sobą jesienne smaki i podać je w nieco innej formie niż zwykle robi się to jesienią. Dlatego zamiast na drożdżowe, czy kruche postawiłem na lodowe ciasto z nutą jesiennych smaków. Wierzcie mi, torcik był znakomity!
masa:
400 ml kremówki 36%
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka imbiru
100 g cukru
50 g cukru pudru
5 żółtek
3 białka
150 ml wody
300 g świeżej żurawiny
Żurawinę umyć, oczyścić z ogonków i umieścić w rondlu. Dodać wodę i podgrzewać na niewielkim ogniu do zagotowania. Owoce rozgnieść przy pomocy widelca lub tłuczka. Odstawić do wystudzenia. Żółtka ubić z połową cukru na jasną, puszystą masę. Dodać imbir, cynamon oraz ekstrakt z wanilii i dokładnie wymieszać. Odstawić. Kremówkę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier puder, odstawić. Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec dodawać stopniowo drugą część cukru, odstawić. Do masy z żółtek dodawać partiami ubitą śmietanę i mieszać delikatnie przy pomocy rózgi. Na koniec do połączonych mas dodawać stopniowo pianę z białek. Dokładnie połączyć. Do osobnej miseczki odłożyć ok. 100-200 g powstałej masy i odstawić. Większą część masy przełożyć do tortownicy o średnicy 20 cm (dno wyłożone papierem do pieczenia) i wstawić do zamrażarki na ok. 20 minut. Do odłożonej masy dodać wystudzoną żurawinę i dokładnie wymieszać. Czerwoną masę wyłożyć na schłodzoną, jasną i ponownie wstawić do zamrażarki na ok. 6 godzin lub na całą noc. Przed podaniem udekorować świeżą żurawiną.
Smacznego! :)