Domowa przyprawa do piernika

Wykonanie

Ilekroć próbuję kupić przyprawę do piernika w zwykłym sklepie – odchodzę z kwitkiem. Wszystkie zawierają albo cukier lub mąkę pszenną, albo jedno i drugie. Dlatego najlepiej zrobić własną. Przyda się do wypieków i do napojów oraz do grzanego wina. Najlepiej zmielić przyprawy w młynku przed wymieszaniem, ale jeśli nie mamy dobrego młynka, można kupić praktycznie wszystkie składniki w wersji mielonej. Wprawdzie najbardziej aromatyczne są korzenie świeżo mielone, ale najważniejsze jest to, żeby w ogóle taką własną przyprawę zrobić.
Gałkę oczywiście ścieramy na tarce, bo chyba żaden młynek tego nie wytrzyma. Możecie to zrobić tylko wtedy, kiedy chcecie dostać nowy w prezencie gwiazdkowym…
Goździki bardzo (!) brudzą młynek, dlatego zawsze ucieram je w moździerzu i taką metodę polecam w stu procentach.
Składniki (wszystkie zmielone)
5 łyżek cynamonu
2 łyżki imbiru
2 łyżki suszonej skórki pomarańczowej
5 gwiazdek anyżu
1 łyżka gałki muszkatołowej
1 łyżka kardamonu
1 łyżka ziela angielskiego
1 łyżka goździków
szczypta czarnego pieprzu
Przygotowanie
Wszystkie składniki wymieszać w miseczce i wsypać do szczelnego słoiczka. Taka ilość wystarczy spokojnie na kilka świątecznych wypieków. Mnie wystarcza na całe święta.