ßßß
500 g śmietanki (30 lub 36%, tak chodzi o słodką)1 łyżeczka kwasku cytrynowego (w tym wypadku rozprowadzamy w niewielkiej ilości wody przed połączeniem ze śmietanką) lub 1 łyżka soku z cytrynySerek możemy przygotować na dwa sposoby: z użyciem termometru lub bez. Ja z racji jego braku robiłam to metodą ''na oko'' i jak widać - jakoś dało radę. Jednak przy przygotowywaniu mascarpone jest pewna ''magiczna temperatura'', której się trzymamy i staramy się jej nie przekraczać, jest to 85 stopni Celsjusza. A co się stanie, gdy taką temperaturę przekroczymy? Tragedii pewnie nie będzie, jednak mascarpone stanie się mniej delikatne i kremowe, a bardziej... twarogowe. Wracając do wykonania - śmietankę podgrzewamy powoli w rondelku aż do momentu kiedy prawie zacznie wrzeć (czyli tych 85 stopni), wtedy na moment przerywamy podgrzewanie i dodajemy sok z cytryny albo rozprowadzony w wodzie kwasek i dokładnie mieszamy. Śmietanka wraca nad palnik (najmniejszy i nastawiony na najmniejszą moc!) na około 2 minuty, kiedy to powinna nieco zgęstnieć (zdjęcia na stronie zagranicznej, link wyżej). Śmietankę odstawiamy do wystudzenia, u mnie wylądowała jeszcze nawet na trochę w lodówce. Sitko wykładamy ściereczką, pieluszką tetrową lub innym materiałem i wlewamy do niego śmietankę. Zostawiamy ją tak na kilka godzin, najlepiej na całą noc, a rano idealnie odseparowane od serwatki mascarpone zostanie na sitku. Serwatkę też wykorzystać możemy...
Co z tą serwatką? Zauważyłam, że ma wręcz bajeczne właściwości nawilżające. Trochę się z tą moją ściereczką posiłowałyśmy, nie ukrywam i zaraz po tym zauważyłam, ze po tej przygodzie zyskałam aksamitnie gładkie dłonie i tak jakby lekko natłuszczone. Poczytałam trochę, zgłębiam temat i odkryłam, że to nie tylko mi się wydawało, ale serwatka sprawdza się bardzo dobrze jako tonik do suchej skóry a i w przemyśle kosmetycznym bardzo chętnie dodawana jest jako składnik do balsamów. Przy jakieś większej produkcji twarogu czy mascarpone mam w planach kąpiel Kleopatry (i to w wersji ulepszonej!). Kulinarnie serwatka też ma swój potencjał... Bawcie się dobrze ;)