Wykonanie
Nic tak dobrze nie smakuje jak
młode ziemniaki, są przepysznym daniem na upalny, letni dzień. Pachną, są słodkie - słowem - wyśmienite. Mogą stanowić samodzielny posiłek - jak ja dziś zaserwowałam na obiad - do tego szklanka
kefiru albo
zsiadłego mleka. Mogą być też dodatkiem do
mięsa, surówki, itp. Poniżej proporcje na dwie porcje, dla głodnych osób.Składniki:po ok. 5
młodych ziemniaków na osobę [w
sumie około pół kilograma]pół dużego pęczka
koperkusólboczek wędzony - 4 plastrypół łyżki
masłaZiemniaków nie obieramy. Można je oskrobać, a jeszcze lepiej i szybciej
zrobi to za nas szczoteczka albo ostra część gąbki do mycia naczyń. Wkładamy do
wody ziemniaki, solimy, wkładamy 2-3 gałązki
koperku (w całości, razem z łodyżką). Gotujemy do miękkości. Odcedzamy, po czym jeszcze na chwilę kładziemy garnek z
ziemniakami na kuchence, by
woda odparowała. Wyjmujemy gałązki gotowanego
kopru i wyrzucamy.Natychmiast dodajemy do garnka
masło. Aby wszystko pokryć równomiernie
masłem, potrząsamy garnkiem - a najlepiej mieszamy wszystko robiąc kuliste ruchy garnkiem. Do tego dodajemy posiekany
koperek i posiekane skwarki z
boczku. Ponownie mieszamy garnkiem.Podajemy ze szklanką zimnego
kefiru.To mój smak dzieciństwa.