Wykonanie
Po sukcesie
czekolady bez
czekolady nr 1 (przepis)oraz zdrowotnego
kremu czekoladowego nr 2 (przepis)czas na wersję nr 3!Wychodzi na to, że kombinacji
czekoladowych nigdy dosyć!I to powiedziałam JA. Antyfanka słodkości. Przefanka
oliwek i wytrawności. ;)Nie ukrywam, wizja skręcenia
czekolady na bazie
awokado nie była nigdy moją ulubioną.Ktoś kto to wymyślił zepsuł moje guacamole! Cóż za profanacja... ;)Z takim oto nastawieniem sięgnęłam dziś po
awokado i nie szukając nigdzie przepisów zmiksowałam je z karobem i
daktylami. Fuuuu!A jednak!
Awokado jest wyczuwalne, tak jak myślałam.Ta nuta na
języku przypomina mi złośliwie jakie pyszne guacamole mogłam przyrządzić i spałaszować zamiast tej brązowej mazi.... nie brzmi zachęcająco? ;)Do czasu.Do czasu... skarmelizowania
mandarynek ze świeżym
imbirem,
goździkami i zielonym
kardamonem.A
potem siup do
czekolady, wrrrr! I....Nieeee.... no proszę Państwa... to zasadniczo zmienia postać rzeczy!!!:D
Składniki:
awokado ( 1 szt.)karob (wedle gustu, u mnie 3 łyżki) lub/i naturalne ziarno kakaowca
daktyle (5 sztuk, lub do smaku) lub
ksylitol (4 łyżki lub do smaku) lub
syrop z agawy (3 łyżki lub do smaku)
mandarynka (1 szt.)
kardamon zielony (3 ziarna, rozgniecione)
goździki (3 sztuki)
imbir świeży (3 cieniutkie plasterki)
chili (opcjonalnie)Wykonanie:
Awokado obierz, wyjmij pestkę, dodaj wybrane słodzidło i kaob (
kakao) i zmiksuj na gładko.Na patelni podpraż cząsteczki
mandarynki,
imbiru i
ziół, następnie dodaj łyżeczkę
ksylitolu lub
syropu z agawy , chwilę podpraż, ostudź. Dodaj do
czekolady taką ilość
mandarynek jakiej potzrebujesz by osiągnąć ulubioną lub potrzebną konsystencję. Na zdjęciu "sztywna"
czekolada zawierała 3-4 cząstki
mandarynki, zaś do polania tartaletek użyłam
czekolady zmiksowanej z pozostałymi cząstkami
mandarynki.Smacznego!Ciao!:)