Wykonanie
Wraz z nadejściem jesieni na większości blogów znajdziemy przepis na zupę
dyniową - dziś dzielę się swoim przepisem na krem z dyni piżmowej. Najważniejsze w niej są dodatki, czyli
feta,
parmezan, pestki i
chili. Dzięki nim zwykła zupa dyniowa nabiera charakteru, nie jest mdła, ale wyrazista i rozgrzewająca. Idealna również z grzankami. Smacznego:)mała
dynia piżmowa,5-8 szklanek domowego
bulionu drobiowego lub jarzynowego (ilość zależy od tego, jak gęstą lubimy zupę),ugotowane warzywa z
bulionu: duża
marchew,
pietruszka, ćwierć małego
seleracebula,ząbek
czosnku,kilka łyżek pestek dyni (u mnie ekologiczne pestki ze sklepu Smaki Ziemi),kilka grubych plastrów
fety,
sól,
pieprz, świeży
tymianek,
rozmaryn,
chili (do smaku)kilka łyżek startego
parmezanu,ok. 1/4 szklanki
śmietanki 18-30%
Dynię przekroić na pół, pozbawić pestek i piec w 190 stopniach ok. 45-60 minut (do miękkości).
Cebulę i
czosnek drobno posiekać, przesmażyć kilka minut na małej ilości tłuszczu. Upieczoną
dynię obrać ze skóry. Wszystkie warzywa zmiksować z
bulionem, wszystko podgrzać, doprawić do smaku i wlać
śmietankę (uprzednio rozmieszaną z odrobiną zupy). Każdą porcję zupy posypać pokruszoną
fetą,
parmezanem,
pestkami dyni i ewentualnie dodatkową porcją
tymianku i
chili. Podawać z grzankami.