Wykonanie
Pieczony pasztet
mięsny przygotowany według przepisu Lulu to prawdziwa poezja smaku. Jadaliśmy go wielokrotnie i za każdym razem był doskonały. Zresztą Ona zawsze potrafi wyczarować coś z niczego :)Tym razem do domowego pasztetu Lulu dodała mieszankę "Pasztet - typ wielkanocny", Zaskoczyło mnie to, bo dość często robię zakupy w sklepie Tradismak, a ten produkt, jakoś umknął mojej uwadze. Sama też przygotowuję wiele
miksów przyprawowych, ale głównie bazujących na tradycji kulinarnej Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Indii. Kuchnia polska jakoś nigdy nie była moją domeną, więc w tym wypadku wolę korzystać z gotowych dostępnych produktów.Poniżej przepis na domowy pasztet wołowo-wieprzowy, który otrzymałam od Lulu.Składniki1,10 kg
wołowiny (np pół na pół kark wołowy i
szponder)0,8 kg
boczku lub podgardla0,8 kg
wątroby wieprzowej3 duże
cebule3 średnie
marchewki2
pietruszkikawałek
selera4
jajka2 suche
bułkikilkanaście plastrów
surowego boczku do wyłożenia dna foremek.
przyprawy : 3
liście laurowe, 6 ziarenek
ziela angielskiego, 1 duża lub 2 małe
gałki muszkatołowe, 2 czubate łyżeczki
imbiru, 2 łyżki stołowe mieszanki "Pasztet - typ wielkanocny",
sól i
pieprz do smaku. Opcjonalnie można też dodać
ostrą paprykę.foremki aluminiowe do pieczeniaPrzygotowanie
Wołowinę,
wieprzowinę, warzywa,
liście laurowe,
ziele angielskie gotujemy do całkowitej miękkości
mięsa, nawet od 4 do 6 godzinNastępnie całość schładzamy, wyjmujemy
mięso z warzywami, przepuszczamy wszystko przez maszynkę do
mięsa używając bardzo drobnego sitka. Tłuszcz który zebrał się na powierzchni zdejmujemy i dokładamy do zmielonego
mięsa.Część
wywaru odlewamy i moczymy w nim suche
bułki, a w pozostałej części parzymy wątrobę. Przy obróbce wątroby należy uważać, aby jej nie przegotować. Zbyt mocne (długie) gotowanie może spowodować, że wątroba będzie za twarda i w pasztecie będą wyczuwalne grudki.Wątrobę z namoczonymi
bułkami mielimy w maszynce i łączymy z masą
mięsną, dodajemy
jajka i
przyprawy (
sól,
pieprz,
gałkę muszkatołową,
imbir i mieszankę Pasztet - typ wielkanocny). Całość dokładnie mieszamy.W moim wydaniu w pasztecie dominuje aromat
gałki muszkatołowej i
imbiru, ale dodatek mieszanki Pasztet - typ wielkanocny nadał mu nowy ciekawy smak.Blaszki w których będziemy piec pasztet, smarujemy i obsypujemy
tartą bułką. Na dno każdej blaszki układamy plastry
boczku. Można je ułożyć fantazyjnie, np w krateczkę lub wypełnić całe dno.Pieczemy około godziny w temperaturze 180 stopni.Pasztet wykładamy z blaszek po wystudzeniu, najlepiej po kilku godzinach chłodzenia w lodówce.SmacznegoLulu