Wykonanie
Gdy byłam mała (hehe, mała to jestem nadal, więc jeszcze raz: )Gdy byłam dzieckiem, mama piekła ciasto, które uwielbiałam, bo było
czekoladowe. Mama je uwielbiała, bo zawsze się udawało, a do tego prawie zawsze były w domu składniki do niego. Murzynek… Tyle lat i przepis się nie zestarzał :)))Polewa:2 szkl.
cukru1 szkl.
wody2 łyżki
kakao1 kostka
masłaTo co wyżej wrzucić do garnka i gotować ok 4 minutki (można dodac zapach, ale po co, skoro
kakao pachnie bosko?)Odlać ok pół szklanki na późniejsze polanie ciasta. Resztę wystudzić.Ciasto:2 szkl.
mąki4
jajka2 łyżeczki
proszku do pieczeniaJajka zmiksować na puszystą masę, dodać
mąkę i
proszek do pieczenia, wlać wystudzona polewę. Pomiksować chwilę, coby gładkie było, a
potem wlać do formy. Ja używam silikonowej, którą smaruję
masełkiem, a do zwykłej trzeba jeszcze wsypać bułeczkę tartą. Piec w temp. 180 stopni C około 45 minut. Po wyjęciu lekko przestudzić i polać polewą.Bardzo lubię to ciasto lekko ciepłe, posmarowane powidłami śliwkowymi… Dobra… wiem, ile to kalorii. Przecież nie mówię, że to zdrowe, czy odchudzające! Mówię, że smaczne! Mniam…. :)))ciasto
czekoladowe murzynek polewa