Wykonanie
Dziś coś wyglądającego wyjątkowo efektownie... kiszone
pomidorki koktajlowe!W najbliższym czasie planuję też konserwowe. :)Składniki podane na 1 litrowy słoik.W przypadku większej ilości, analogicznie należy zwiększać proporcje. :)1 litowy słoik małych
pomidorków koktajlowych1 duży baldach
kopru2 nieduże kawałki łodygi
kopru1 świeży, mały liść
chrzanu3 cienkie paseczki korzenia
chrzanu2 spore ząbki
czosnku w łupinkach1 litr wrzątku2 łyżki gruboziarnistej
soli1 łyżka
cukru kryształu3 ziarenka
czarnego pieprzuPomidorki pozbawiamy szypułek, jeśli takie mają i przełukujemy pod bieżącą
wodą.Litr
wody zagotowujemy z 2 łyżkami
soli i łyżką
cukru.Na dnie słoika układamy równomiernie połowę małego liścia
chrzanu.Na niego kładziemy połowę baldachu
kopru i jeden kawałek łodygi.Dajemy także 1 ząbek
czosnku, 1 pasek korzenia
chrzanu i ziarenka
pieprzu.Wszystkie
pomidorki nakłuwamy w kilku miejscach wykałaczką, by nie popękały.Wkładamy je do przygotowanego słoika.Na wierzchu układamy ostatni pasek korzenia, drugi kawałek łodygi i pozostałą resztę baldachu
kopru i drugi ząbek
czosnku, a całość zakrywamy drugą połową liścia
chrzanu. Do słoika wlewamy gorącą zalewę z
soli,
wody i
cukru, jednak niezbyt wysoko, by przy zasysaniu nic nie wyciekło. ;)Słoik dobrze zakręcamy i stawiamy do góry dnem właśnie, by pokrywka się zassała.Następnego dnia można słoik odwrócić.
Pomidorki będą najlepsze po upływie miesiąca.Ponieważ będą bardzo delikatne nie nadają się do krojenia.Najlepiej używać ich oddzielnie, jako dodatek do potraw lub jeść bezpośrednio ze słoika. ;)