Wykonanie
Pierwotnie miał to być sernik
czekoladowy z
malinami i na pewno w przyszłości powstanie taka wersja. Nie mam pojęcia skąd mi się wzięły smaki na
maliny o tej
porze roku ale kiedy moje poszukiwania ograniczyły się do zakupu
owoców leśnych, z których oczywiście można wybrać kilka malinek, zmieniłam zdanie. Postanowiłam, że spróbuję zrobić sernikową wariację na temat czarnego lasu. Całkiem możliwe, że tak się stało za sprawą rozmowy z bardzo
wiśniową warszawianką, której obiecałam co prawda wypiek bardziej związany z czajnikiem;) ale na to będzie jeszcze czas. Widocznie w mojej podświadomości zbyt mocno zakorzeniły się (przepyszne nawiasem mówiąc)
wiśnie. Tak powstał wypiek sernikopodobny w towarzystwie czerwonych nieco kwaśnych kuleczek.Osobiście jestem wielką fanką połączenia
wiśni i
czekolady a Wy?Przedstawiam listę składników (na dużą tortownicę): na podkład:3/4
masłaopakowanie kruchych
ciasteczek czekoladowych z dziurką na masę
serową:1 kg
sera mielonego (z wiaderka)250 ml
śmietany 30%2 tabliczki
czekolady deserowej3/4 szklanki
cukru pudru6
jajek450 g mrożonych
wiśniZaczynamy od
śmietany i
czekolady, które umieszczamy w rondelku i podgrzewamy na wolnym ogniu (nie gotujemy) tak aby
czekolada się roztopiła i połączyła z kremówką.
Śmietanę z
czekoladą odstawiamy po ostudzeniu do lodówki. Teraz czas na podkład. Tym razem w innym rondelku rozpuszczamy
masło a następnie wsypujemy do niego drobno pokruszone
ciastka.
Ciasteczkową masą wykładamy dno tortownicy i umieszczamy ja w piekarniku ustawionym na 180 stopni (na 6-7 min).Po wyciągnięciu lekko podpieczonego podkładu studzimy go.Tu można zrobić chwilę (2-3 godz.) przerwy aby
śmietana schłodziła nam się dobrze (tylko wtedy będzie można ją ubić na sztywno).Zanim przystąpimy do końcowej fazy przygotujmy wszystkie składniki (poza
śmietaną) aby nabrały tej
samej temperatury.
Ser mieszamy z połową szklanki
cukru (pozostałą część ubijemy z
białkami). Następnie do
sera dodajemy
żółtka (po jednym).
Białka umieszczamy w osobnym naczyniu. Kolejnym krokiem będzie ubicie schłodzonej
śmietany z
czekoladą i dodanie ich do masy serowej. Czas na
mąki, które także dodajemy do masy a na koniec ubijamy
białka z szczyptą
soli. Na koniec do
białek dodajemy pozostałą część
cukru.Wszystko wylewamy do tortownicy i dekorujemy połową porcji mrożonych
wiśni.Teraz wystarczy sernik włożyć do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na godzinę. Po tym czasie piekarnik wyłączamy ale tortownicę zostawiamy do stopniowego ostygnięcia (mniej opadnie).Zanim ciasto wyciągniemy z tortownicy zostawiamy je w lodówce najlepiej na całą noc.Przed podaniem pozostałą część
wiśni wrzucamy do rondelka, zasypujemy 2 łyżkami
cukru i podgrzewamy. Kiedy
wiśnie pyszczą sok dodajemy 1-2 łyżeczki
wiśniowego kisielu aby uzyskać gęstszy sos. Z sosem to ciasto jest po prostu boskie...