Wykonanie
Deserek przepyszny, którym kilka dni temu poczęstowała mnie koleżanka Agnieszka.Nie chcę wiedzieć ile ma kalorii :)Można dowolnie kombinować z warstwami. Ja podaję (prawie) wierną wersję deserku, którą
jadłam.Zdjęcie jest tajemnicze, bo nie widać wszystkich warstw, one ukazują się dopiero, gdy zanurzysz łyżeczkę :)Z podanych proporcji wyszło mi 5 szklanekTrzeba spróbować!Co trzeba?1
galaretka o dowolnym smaku (u mnie wiśniowa)1 opakowanie
serka mascarpone (ok. 250 g)1
serek homogenizowany waniliowymały kubeczek
jogurtu truskawkowegobiszkopty/herbatniki
bita śmietanagarść
musli (u mnie
czekoladowe)dowolna posypka na wierzch: starta
czekolada,
polewa czekoladowa,
płatki migdałowe,
żurawina itdCo i jak?
Galaretkę przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu, ostudzić, rozlać do 4-5 szklanek. Odstawić do lodówki.Gdy
galaretka stężeje, nakładamy kolejną warstwę- pokruszone ciastka/biszkopty,
potem pół opakowania
mascarpone wymieszać z
serkiem homogenizowanym i nałożyć na
biszkopty.
Potem musli, następnie reszta
mascarpone wymieszana z
jogurtem truskawkowym, a na koniec
bita śmietana.Przyozdobić wg własnej inwencji.Odstawić na godzinkę w zimne miejsce i wcinać!