Wykonanie
Baba ghanoush (بابا غنوج) to tradycyjna, arabska pasta z
bakłażanów. W podobnej formie, ale pod inną nazwą występuje w wielu miejscach na całym świecie. Rosjanie mają swój
kawior z
bakłażana (może nie jest
drogi, ale przynajmniej tak brzmi), Izraelczycy jedzą Hacilim (סלט חצילים) , Grecy melizanosalata, itd, itd.W tym jej kosmopolitycznym charakterze, najważniejsze jest to, że jest naprawdę smaczna i na pewno wypełni wasze głodne brzuchy. Spodoba się też weganom. Nadaje się na imprezę jak dip do różnego rodzaju przekąsek lub świeżej
bagietki. W krajach arabskich
macza się w niej
pitę lub chubz - czyli ichniejszy
chleb. Receptura jest dziecinnie prosta - najtrudniejszym punktem programu jest obierania
bakłażana.To kolejny przepis, który przywędrował do mnie dzięki Obieżyświatowi B.! Za co z każdym kęsem mojego dzisiejszego śniadania jestem wdzięczna. U mnie wersja bardzo lekko zmieniona.Składniki:4 małe
bakłażany (szybciej się pieką)3 ząbki
czosnku4 łyżki tahiny (pasty sezamowej)4 łyżki
soku z cytryny1 płaska łyżeczka mielonego kuminu
sól,
pieprzchilli do smaku (opcjonalnie)
Bakłażany nacinamy w kratkę, jak w tym przepisie: Ajwar . Jeśli solimy - nacieramy je
solą i wstawiamy na 30-40 min do rozgrzanego do 220 C piekarnika. Kiedy
bakłażany są miękkie i lekko przypalone, wydrążamy miąższ łyżką, wyrzucając skórkę. Dodajemy zmiażdżony
czosnek,
oliwę,
sok z cytryny, tahinę,
sól,
pieprz,
chilli i wszystko miksujemy na gładką masę. Pasta nadaje się do spożycia od razu ale najlepsza jest na drugi dzień, kiedy wszystkie
przyprawy rozwiną swój pełny aromat. Dlatego polecam poczekać : )