Jestem pewna, że zainteresuje Was propozycja nieskomplikowanych a niebanalnie wyglądających roladek, przygotowanych z bagietki, tuńczyka, serka i różnokolorowych papryk.Niby nic a cieszy. I oko i podniebienie:)Składniki:1 długa bagietka1 puszka tuńczyka w sosie własnym1 serekśmietankowy (typu ziołowe Almette czy Piątnica) - ewentualnie twaróg1/3 papryki czerwonej1/3 papryki zielonej1/3 papryki żółtejpieprzBagietce odciąć końcówki a następnie podzielić ją na trzy części. Wydrążyć środki.Papryki pokroić w drobną kostkę. Z tuńczyka odlać zalewę i wymieszać go z serkiem i paprykami, doprawić świeżo zmielonym pieprzem. Przygotowanym nadzieniem napełnić bagietki. Zawinąć je w folię aluminiową i odłożyć do schłodzenia do lodówki na około 1,5 godziny. Po tym czasie pokroić na około 2cm porcje.P.S. Na zdjęciu roladki występują w towarzystwie słonych paluchów w wersji maxi (tzn. grubszych niż standardowe) owiniętych w plastry szynki wysmarowanej serkiem śmietankowym i w towarzystwie liści rukoli (ciekawie prezentuje się szynka parmeńska lub plastry wędzonego łososia - o czym pisałam TUTAJ:)