ßßß Cookit - przepis na Choć ja faworki wolę,

Choć ja faworki wolę,

nazwa

Wykonanie

Dziś tłusty czwartek mamy,
pyszne pączki pożeramy.
kilka sobie zjeść pozwolę.
Skoro taka tradycja, to oczywiście nie może zabraknąć tychże i u mnie. Narobiłam się tego, że hej i szczerze mówię: Wystarczy mi na caały rok, a nawet dłużej. I pączki i faworki i oczywiście oponki. Dla całej mojej czeredy to naprawdę trzeba tego wszystkiego po trochu.
Przepis na pączki znalazłam tutaj u niejakiej Magdy Dajnowskiej i przyznam, że wyszły całkiem smaczne. Fakt, że pączków raczej nie robię, a jeśli już to mi nie smakują. A te i owszem. Przepis oczywiście jest troszkę zmodyfikowany. Ja zamiast oliwy użyłam masła i do ciasta dodałam skórkę cytrynową i zwiększyłam ilość mąki, gdyż ciasto wyszło zbyt luźne
Składniki:
1 kg i 1 szklanka mąki
10 dag drożdży
10 dag cukru
1 jajko
4 żółtka
1/2 kostki masła
1/2 litra mleka
1 kieliszek spirytusu lub octu
skórka cytrynowa kandyzowana
konfitura
cukier puder
olej do smażenia
Wykonanie:
Mleko podgrzewam i w ciepłym rozpuszczam drożdże, dodaję 1 łyżkę cukru i 3 łyżki mąki, mieszam i odstawiam do wyrośnięcia na ok 30 min. Gdy ciasto podwoi swą objętość dodaję rozpuszczone i wystudzone masło, resztę cukru, całe jajko, żółtka, resztę mąki oraz kandyzowaną skórkę cytrynową. Mieszam wszystko i ponownie odstawiam do wyrośnięcia na ok 40 min. Wykładam na podsypany mąką blat i rozwałkowuję ciasto na grubość ok 1 cm. Szklanką wycinam po 2 kółka na jednego pączka.
Na środku pierwszego koła kładę pół łyżeczki marmolady i przykrywam drugim kółkiem i sklejam brzegi. Odstawiam do wyrośnięcia
Kiedy wszystkie pączki są gotowe, rozgrzewam olej w garnuszku i wrzucam wyrośnięte pączki na gorący tłuszcz. Smażę na rumiano z obu stron.
Wyjmuję na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, odsączam i obtaczam w cukrze pudrze. Studzę ok 1 godz.
Źródło:http://ciateczkowypotwor.blogspot.com/2013/02/paczki.html