"Oszroniona" żurawina...

Wykonanie

Dekoracje z żurawiny w takiej zimowej odsłonie są ostatnio bardzo popularne. I nic dziwnego, gdy nie tylko idealnie pasują do świątecznych wypieków, ale też wyglądają wprost przecudnie ułożone z pozoru beztrosko na wierzchu tortu, babeczek lub sernika :)
Przygotowanie takiej uroczej, jadalnej dekoracji nie jest trudne, choć warto znać kilka sztuczek, by nie skończyć operacji z masą oblepionych bryłkami cukru czerwonych kulek (wierzcie mi na słowo ;).
Polecam :)
Składniki:
1 szklanka cukru
1 szklanka wody
2 – 3 szklanki żurawiny (ładniej będą wyglądały duże owoce, więc warto wybierać właśnie takie)
cukier do obtaczania
Wykonanie:
Żurawinę umyj i przebierz, pozbywając się nadgnitych, miękkich owoców.
Wodę zagotuj ze szklanką cukru i pozwól delikatnie wrzeć przez 5 – 8 minut. Zdejmij z palnika i przestudź odrobinę. Mikstura może być gorąca, ale nie wrząca, bo owoce popękają.
Zalej syropem żurawinę i odstaw na minimum godzinę lub najlepiej na całą noc.
Owoce odsącz z płynu (warto go zachować) i wyłóż na ręcznik papierowy. Obetrzyj delikatnie nadmiar płynu. Jeśli tego nie zrobicie, cukier zbryli się i będzie wyglądał nieestetycznie na owocach. Jeżeli tak się stanie, wystarczy owoce opłukać, ponownie zanurzyć na chwilę w syropie, osuszyć i obtoczyć jeszcze raz.
Do szerokiej miseczki wsyp cukier (najlepiej zwykły, grubszy od tego do wypieków) i obtaczaj w nim żurawinę, wrzucając po kilka na raz. Większa ilość owoców w misce poskleja się.
Gotowe :)