Wykonanie
Arbuz. 97 %
wody. 100 % letniego orzeźwienia, smakowitej soczystości i przyjemnej
słodyczy. A gdyby tak tę soczystość zmrozić, skruszyć. Zjeść. Poczuć jak rozgrzewa i topi się w ustach. W słońcu. Chłodzi, koi i znika. Trochę jak
wodne lody, może jak
sorbet. Słodki śnieg, ot granita.
Składniki:ok. 3 szklanki miąższu
arbuza, pozbawionego pestek i pokrojonego w kostkę1/4 - 1/3 szklanki
cukru2 łyżki
soku z cytrynyPrzygotowanie:[1] Pokrojonego
arbuza zmiksować, aż powstanie jednolity płyn[2] Dodać
sok z cytryny i
cukier, dokładnie wymieszać.[3] Sok z
arbuza przelać do płytkich szerokich naczyń. U mnie są to dwa pojemniki do przechowywania żywności o wymiarach około 12x20 cm, odporne na ujemną temperaturę. Jeśli sok jest zimny można od razu wstawić go do zamrażalnika. Po około 30 minutach wyjąć pojemniki z
sokiem i widelcem zgarnąć i rozkruszyć zbierające się na brzegach kryształki
lodu. Następnie wstawić pojemniki do zamrażalnika.[4] Wyjąć ponownie po około 30 minutach i rozkruszać widelcem tworzące się kryształki
lodu, schować do zamrażalnika. Powtórzyć te czynności jeszcze kilka
razy, łącznie przez około 4 godziny. Na koniec powstaną jednolite w wielkości, zamarznięte drobiny. Pojemnik wyjąć minutę przed podaniem, następnie nałożyć porcję granity do pucharków lub miseczek i natychmiast podawać.