Wykonanie
Papierówki w tym roku wyjątkowo długo się trzymają _ teraz są takie, jakie uwielbiam – kremowe, słodkie, z miąższem o konsystencji
bananów, po rozgryzieniu ociekają
sokiem zgromadzonym w gniazdach nasiennych. Jest ich jeszcze tyle, że starczają nie tylko do jedzenia na bieżąco, ale też robię z nich
soki do picia i mus. Ten ostatni urozmaicam różnymi dodatkami.Z odrostów po ściętej renklodzie wyrosła nam …mirabelka ( może drzewo było szczepione) i tych małych śliweczek dodałam do musu. Wyszedł
dżem w pięknym
słonecznym kolorze i ciekawym smaku.kilogram mirabelek1/2 kg
cukrulitr
musu jabłkowegoMirabelki wypestkowałam i rozgotowałam dodając niewielką ilość
wody, tyle, by się nie przypalały. Po odparowaniu dodałam
cukier i mieszając często, gotowałam na małym ogniu,
póki też nie odparowały. Dodałam
mus jabłkowy, wymieszałam.Napełniłam
dżemem wyparzone słoiczki, zakręciłam i pasteryzowałam ok. 15 minut w garnku z
wodą sięgającą do 3/4 słoików.
litr słodkiego
musu jabłkowego1/2 kg
bananówłyżka
soku z cytryny3 łyżki
cukruBanany po obraniu rozgniotłam widelcem,
skropiłam sokiem z cytryny i krótko przesmażyłam z
cukrem w garnku o grubym dnie. Dodałam
mus jabłkowy, wymieszałam. Włożyłam do słoiczków i zapastaryzowałam, jak wyżej.Obydwa
dżemy wyszły pyszne – z
bananami wykorzystałam dziś do przełożenia placka, już prawie zniknął.Smacznego !