Wykonanie
Wbrew tytułowi nie chodzi wcale o siostrę zakonną i któryś z popularnych poradników kulinarnych, ale o własnąDanie podpatrzyłam podczas jednej z wizyt. Postanowiłam samodzielnie przygotować w domu, gdyż różniło od przygotowywanych wcześniej przeze mnie.Składniki :około 40 dag dobrej
kiełbasyokoło 25 dag
boczku parzonego wędzonego2-3
cukinie4 małe
cebulki2 ząbki
czosnkupuszka
pomidorów z puszki (lub świeże jak jest na nie
pora)puszka
czerwonej fasoliolej do smażeniaulubione
przyprawy :
bazylia,
oregano, mogą być po prostu
zioła prowansalskie etc,
pieprz,
sólKiełbasę kroimy w półtalarki (jeżeli ma „nieciekawą” osłonkę obieramy ją z niej uprzednio).
Boczek kroimy w kostkę.
Cukinię obieramy i kroimy w kostkę.
Cebulkę obieramy i kroimy w ósemki.Wszystko kolejno podsmażamy na odrobinie
oleju. Kiedy się zrumienią, przekładamy je do garnka z zagotowaną odrobiną
wody na dnie. Wszystko kolejno smażymy na tym samym
oleju – jeżeli uznasz, że jest go mało, dolej trochę w trakcie. Na koniec wlej całą zawartość puszki
pomidorów, odcedzoną z wody/zalewy puszkę
fasoli, przeciśnij przez praskę
czosnek i przypraw ulubionymi
przyprawami.Podgotuj całość na małym ogniu aby wszystkie składniki się razem przegryzły.Smacznego.
BettySzczęśliwa mężatka i mama Zuzi. Gotuję, bo lubię! Mam nadzieję, że moje wpisy zainspirują cię do kuchennych eksperymentów. Zobacz również mój profil Beata Filak na Google+