ßßß Cookit - przepis na 28 listopada 2012

28 listopada 2012

nazwa

Wykonanie

Dzisiaj wycieczka i krakersy z makiem.
Ładny dzień, a więc spacer po mieście, oczywiście z aparatem na ramieniu, i odkrywanie nowych zakątków. Nie miałam pojęcia, że pojawiło się tyle nowych, ciekawych miejsc. Zapraszają miłym wystrojem już od drzwi.
Różnobarwne, pięknie ozdobione wejścia zapraszają; są tak ładne i oryginalne, że mogłyby wziąć udział w konkursie piękności. Postanowiłam wypróbować jedną z kafejek pod kątem kawy i nie zawiodło. Kawa z cynamonem była ratunkiem dla moich zgrabiałych od trzymania aparatu dłoni.
Do tego odkryłam adres, pod którym można kupić świeże sery, szynkę, oliwki, właściwie wszystko, prosto z Italii. Można tam nawet pokonwersować po włosku, bo właściciel to rodowity Włoch.
Jeden spacer, a tyle wrażeń.
Mam odpowiedź na pytanie, jak szybko zrobić coś do przegryzania do piwa czy wina.
KRAKERSY Z MAKIEM
Składniki:
1 i 1/2 kubka mąki
70g masła
2 - 3 łyżki maku
2 łyżki sezamu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka soli
gruba sól morska do posypania
1/2 szklanki zimnej wody
Jak zrobiłam:
1. Do dużej miski przesiałam mąkę i wymieszałam z proszkiem, makiem, solą i pieprzem, sezamem, czyli ze wszystkimi suchymi składnikami.
2. Masło pokroiłam na kawałki i roztarłam palcami z mąką z dodatkami.
3. Po środku zrobiłam dołek i wlałam do niego pół szklanki zimnej wody.
4. Wyrabiałam ciasto, aż było zupełnie gładkie i jednolite. Zawinęłam w folię i włożyłam do lodówki na 20 minut.
5. Wyjęłam z lodówki i rozwałkowałam na cienki placek, do 2mm grubości. Wycięłam krakersy, ułożyłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posypałam solą, bardzo delikatnie, a potem nakłułam każdy widelcem. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180'C. Piekłam przez 20 minut.
Krakersy mają delikatny smak, dzięki czemu pasują do różnych drinków. Można je oczywiście przyprawiać w zależności od upodobań. Zrobiłam je bardzo szybko i prosto. Są przyjemnie chrupiące i najlepiej smakują zaraz po upieczeniu, ale oczywiście spokojnie można je przechowywać szczelnie zamknięte w słoju.
Źródło:http://majaskorupska.blogspot.com/2012/11/28-listopada-2012.html