Wykonanie
Galareta mojej mamy lekko się różni od tej, którą ja robię. Mój przepis już się znajduje na blogu. Dziś pokażę sposób przygotowania mojej mamy.Składniki:kilka części
kurczaka ( mogą to być skrzydełka, udka, korpus i inne ),warzywa na rosół - dwie lub trzy
marchewki,
korzeń pieruszki, kawałek
pora i
selera,zielona
pietruszka,
żelatyna,
sól,
pieprz.Przygotowanie:U gotować 1L rosołu (oczywiście można ugotować go więcej, jeżeli ma się ochotę na większą ilość galaret):
Mięso zalać ponad 1L
wody (trochę wyparuje dlatego trzeba dać więcej
wody), gotować na średnim ogniu. Gdy się zagotuje zszumować, zmniejszyć gaz i gotować na małym ogniu. Dodać
marchewki,
seler,
por,
pietruszkę,
sól i
pieprz do smaku. Gdy rosół będzie gotowy wyjąć wszystkie warzywa i
mięso. Rosół przelać przez sitko. Postawić na gazie i zagotować, zdjąć z palnika. Dodać
żelatynę ( ja
daję trochę mniej rosołu niż jest napisane na opakowaniu
żelatyny, by galarety wyszły twardsze) , mieszać cały czas do jej rozpuszczenia.
Marchew pokroić na mniejsze kawałki, zieloną
pietruszkę posiekać i wyłożyć do talerza.
Mięso obrać ze skóry i oddzielić od kości, podzielić na mniejsze kawałki, dodać do
marchwi i
pietruszki. Zalać rosołem z
żelatyną. Pozostawić do ostygnięcia, następnie włożyć do lodówki do stężenia.Smacznego!!!