Wykonanie
V Półfinał konkursu BlogerChef obdył się w dniach 16-18 maja, w wspaniałych wnętrzach hotelu Zamek Lubliniec.
Podróż tym razem minęła nam bez większych przygód, dotarłyśmy na czas, pełne pozytywnej energii .
Punktualnie o 17 zostaliśmy oficjalnie przywitani przez organizatorów, a następnie rozpoczeliśmy warsztaty z vege kuchni, które poprowadzili dla nas szef kuchni hotelu - Michał Jarzombek oraz jego zastępca Bartek
Otremba.
Nie ukrywam, że tematyka warsztatów jak najbardziej przypadła mi do gustu. Było bardzo ciekawie, smacznie i intrygująco. Panowie pokazali nam, że bez
mięsa można zdrowo i smacznie zjeść. Mnie najbardziej zaciekawiło wędzenie
warzyw i owoców. Były naprawdę pyszne :)
Poza tym przygotowywaliśmy pasty do kanapek, sałatki. leczo oraz
lody z
soku warzywnego, schładzane ciekłym azotem. :) Robiły nieziemskie wrażenie :)
Po warsztatach wzieliśmy udział w uroczystej kolacji utrzymanej także w tematyce kuchni wegetariańskiej. A następnie uczestniczyliśmy w degustacji win z winnic Fronton. Po wieczornej integracji udaliśmy się po swoich pokoi, aby odpocząć przed konkursowymi zmaganiami.
Miks świeżych warzyw z roladką
serową i
sosem malinowymKrem
porowy z
kiełkamiFaszerowany, pieczony
pomidor z sosem
śmietanowym i grillowaną poentą
Torcik hiszpański
I tak nastała sobota. Dzień rozpoczęliśmy od mega dużej porcji
kawy i pysznego śniadanka. Następnie przyszedł czas na rozpoczęcie konkursu. Zaczeliśmy od losowania swoich drużyn. Tym razem także przypadło mi gotowanie w ostatniej rundzie. Po losowaniu rozwiązywaliśmy test
wiedzy (klik). Nie był, aż tak trudny jak ostatnim razem, ale przy paru pytaniach dość długo się zastanawiałam :)
Zegar wystartował i rozpoczeliśmy gotowanie. To było ciężkie 6 godzin :) Atmosfera była tak przyjemna, że tak naprawdę w ogóle nie odczuwało się zmęczenia. Bardzo podobało mi się, że wszyscy tak bardzo sobie pomagaliśmy, naprawdę nie można było wyczuć, że to konkurs. Wszyscy dawali z siebie wszystko i starali się, aby każda potrawa wyszła jak najlepiej :) Nawet jurorzy pomagali nam, udzielając cennych rad i wskazówek.
Szparagi tak trudno precyzyjnie pokroić :)
Bardzo się cieszę, że wszystko się udało, wszystko smakowało. Serdecznie gratuluję Joasi wygranej :)
Po konkursowych zmaganiach przyszedł czas na relaks i odpoczynek :)
To był naprawdę cudowny weekend :)Tutaj mam dla Was jeszcze :Galeria zdjęć:Album 1Album 2Album 3Relacje video:https://www.youtube.com/watch?v=YZuIPNjn1lghttps://www.youtube.com/watch?v=7h1vl5LsJZA&feature=youtu.behttps://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=R-Dg3qpe7bMMateriały prasowe o konkursie:https://newsgastro.pl/wydarzylo-sie/93368-warzywny-pofina-blogerchefa-w-zamku-lubliniec.html?catid=105Relacje pozostałych uczestników i gości:Relacja JulityRelacja KasiRelacja GrzegorzaRelacja KingiRelacja JoannyRelacja AniRelacja Anety