.. stały się nieodłączną częścią Wyprawy Tropem Sera.Każda podróż, ktorej celem głównym jest jedzenie, niesie ze sobą obietnicę czegoś wiecej. Urokliwość leżącego na siedmiu wzgórzach Małego Rzymu tą obietnicę wypełniła.Sandomierz odwiedziłam w maju, przy okazji Festiwalu Czas Dobrego Sera .W oczekiwaniu na komentowaną degustację polskichserów zagrodowych zanurzyłam się w uliczki Starego Miasta.Tym wpisem zapoczątkuję serię pocztówkowych wpisów z różnych miejc, które kulinarnie odwiedzam. To nie będą relacje/przewodniki, raczej spojrzenie na różne zakątki.,