Wykonanie
Połówek jak wiecie uwielbia ostre smaki, ja też :) Dzisiaj zapraszam Was na tajską zupę. W prawdzie nie jestem pewna czy
marchewkę z Tajlandii znają... ale zupa wyszła pikantna i bardzo smaczna! :) Ktoś, kto nie wie co jest głównym składnikiem zupy - nie mógł zgadnąć, że to
marchew. Polecam! Znaleziona na Filozofii Smaku . PS. jeśli czegoś Wam brakuje to możecie dodać do zupy grzanki :)Potrzebujemy:- 500g
marchewki,- ok. 2cm kawałek
imbiru,- 1
papryczka chilli,- 3 ząbki
czosnku,- 1
cebula,-
oliwa,- ok. 1l
bulionu,- 2 łyżeczki czerwonej pasty
curry,-
sól,-
sok z cytryny (do smaku),do podania:- gęsta
śmietana,-
natka pietruszki lub
szczypiorek.
Marchew obrać, umyć, pokroić w talarki.
Cebulę i
imbir obrać i drobno posiekać,
papryczkę chilli pozbawić pestek i drobno posiekać. Na patelni rozgrzać trochę
oliwy, dodać przeciśnięty przez praskę
czosnek,
cebulę,
imbir i
papryczkę chilli. Smażyć ok. 2min. Dodać
marchewkę i podsmażać ok. 5min.Całość przesypać do garnka, zalać
bulionem i gotować ok. 15min - do miękkości
marchewki. Po tym czasie dodać pastę
curry i wymieszać do całkowitego rozpuszczenia.Zblenderować.Doprawić
solą i
sokiem z cytryny.Podawać na talerzu z kleksem
śmietany i
natką pietruszki.