Wykonanie
Precle zrobiłam specjalnie dla mamy mojej drugiej połówki, która uwielbia białe, proste
pieczywo. Nie ukrywam, że zazwyczaj mam tremę, gotując dla kogoś dla mnie ważnego i wyjątkowego. Zwykle gdy się bardzo staram i zależy mi by wszystko poszło z
planem, cały świat się sprzysięga przeciw mnie i nawet ze znanego mi dobrze, wielokrotnie wykonanego przepisu wychodzi klapa. Na szczęście tym razem boska siła była dla mnie łaskawa i precle wyszły pyszne. Przepis zaczerpnęłam z bloga White
plate, jednak moje precle są w 100 % wegańskie. Jak
mówi autorka bloga, oryginalny przepis pochodzi od Richarda Bertineta.

Precle(6-8 porcji)Dzień 1.- 1/2 łyżeczki suchych
drożdży- 250 g
mąki pszennej typ 500 lub 550 - ja wybrałam ekologiczną- 5 g
soli- 175 g
wodyWszystkie składniki umieszczam w misce i dokładnie mieszam.Całość pozostawiam przykrytą bawełnianą ściereczką, w ciepłym miejscu, bez przeciągów na ok. 6 -12 h.Dzień 2.- 150 g
mąki pszennej typ 500 lub 550- 1/2 łyżeczki suchych
drożdży- 7 g drobnego
cukru- 5 g
soli- 50 ml
mleka roślinnego - u mnie owsiane- 25 g płynnego
oleju kokosowego- 70 ml
wody- do posypania precli:
makWszystkie składniki dodaję do zaczynu z poprzedniego dnia i zagniatam ciasto. Przykrywam ściereczką i pozostawiam w ciepłym miejscu na ok. 1- 1 i 1/2 h.Ciasto dzielę na porcje (6 lub 8) i z każdej formuję wałek długości ok. 30 cm . Formuję
rogale - roluję wałek w kształt
serca, a
potem zwijam oba końce ciasta i delikatnie przyklejam je do wierzchu precla.Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia układam precle, zachowując kilka cm odległości (precle jeszcze urosną). Tak przygotowane precle przykrywam ściereczką i odstawiam do podrośnięcia na ok. 1 h.W czasie rośnięcia precli nagrzewam piekarnik do 250 st. C (najlepiej opcja góra-dół).Wyrośnięte precle lekko wysmaruje
wodą i posypuję
makiem - można zamiast
maku użyć
sezamu,
soli morskiej,
kminku,
czarnuszki itd.Wstawiam precle do piekarnika i zmniejszam temperaturę do 230 st. C i piekę ok. 20 min (precle muszą się pięknie zarumienić).Upieczone studzę na kuchennej kratce.Smacznego!