Wykonanie
Piekliście gęś? Zostało dużo kości? A może macie jeszcze gęsią szyję? Szkoda to wszystko wyrzucić. Na takich kościach można przygotować bardzo dobry
bulion, stanowiący świetną bazę dla zup. Można też zjeść
bulion po prostu z lanymi kluskami lub
makaronem.
składniki:korpus i wszelkie pozostałości z upieczonej gęsi + ew szyja2
marchewki3 - 4
pietruszki1 mały
seler lub 1/2 dużego2 duże
cebule1 duży lub 2 mniejsze
pory1/2 główki
czosnku5-6 ziarenek
ziela angielskiego10 ziarenek
pieprzu5
goździków3
listki lauroweparę gałązek
lubczyku (opcjonalnie)liście
selera (opcjonalnie)
sos sojowy (opcjonalnie)
sól2500 ml
wodyprzygotowanie
Cebulę obrać z wierzchniej łupinki i dobrze opalić nad palnikiem . Mam płytę ceramiczną , kładę
cebulę bezpośrednio na płycie i czekam aż się mocno przypiecze.Pieczone kości + ewentualne dodatkowe elementy tj szyje, wrzucić do dużego garnka, zalać 2,5 l. zimnej
wody, zagotować. Na ogół przepisy podają żeby
bulion w tym momencie odszumować , ja dawno przestałam to robić i nie sądzę aby miało to wpływ na smak
bulionu. Po zagotowaniu dorzucić warzywa,
czosnek (1/2 główki, bez obierania), opieczoną
cebulę i pozostałe
przyprawy. Jeszcze raz doprowadzić do wrzenia. Gotować na małym ogniu, lekko przykryte, przez ok 2 - 3 godziny.
Bulion ma tylko lekko "pyrkać ". Pod koniec gotowania osolić do smaku lub doprawić
sosem sojowym. Odcedzić, wystudzić. Przechowywać w lodówce do siedmiu dni ( co 2 - 3 dni podgotować przez 5 min) lub zamrozić. Smacznego!