Babcia zawsze powtarzała, że jak jest zimno to trzeba dobrze i treściwie zjeść. No więc dziś przedstawiam Wam pomysł znów na filety z piersi kurczaka ale z żurawiną, boczkiem i ziołami, duszone w śmietance - a co;) Jak kalorie to na całego , co się będziemy rozdrabniać:)- 4 pojedyncze filety z piersi kurczaka- dobra garść suszonej żurawiny- 4 średniej wielkości ząbki czosnku- 1 łyżka suszonej papryki czerwonej- 1łyżka suszonego tymianku- 1 łyżka suszonego rozmarynu- 1 łyżka rozdrobnionych nasion kolendry- 200 ml śmietanki 30%- sól, pieprz do smaku- ok. 350g boczku ( najłatwiej będzie w plasterkach)- 2 łyżki olejuFilety myjemy, osuszamy. W każdym robimy z boku nacięcie. Czosnek przeciskamy przez praskę. W każde nacięcie wkładamy jeden przeciśnięty ząbek czosnku a następnie wkładamy kilka żurawin. Mięso oprószamy pieprze, czerwoną papryką i tymiankiem a następnie okładamy dokładnie plastrami boczku. Żeby łatwiej było smażyć ja związałam je sznurkiem - wtedy boczek się nie zwija a ładnie przylega do mięsa. Obsmażamy na rozgrzanym oleju z każdej strony a następnie zlewamy trochę tłuszczu , żeby zaprawić śmietankę i wlewamy całość na patelnię, Przykrywamy pokrywką i dusimy ok. 15 -20 min. Wszystko zależy od wielkości filetów. Im większe tym dłużej trzeba dusić. Doprawiamy pozostałymi ziołami i solimy do smaku.