Wykonanie
Meksyk często zakrada się do mojej kuchni i gości w przeróżnych potrawach. ;-) Stworzył zgrany duet nawet z
karkówką, która jest dość wymagającym i kapryśnym
mięsem - często ma w zwyczaju buntować się i nie mięknąć. Tym razem jednak się tak nie stało.
Mięso wyszło pyszne, miękkie i soczyste. Ostrrrrre, rozgrzewające i mocno pikantne danie obiadowe. Oczywiście z ostrości można w łatwy sposób zrezygnować pomijając
przyprawy i
papryczkę chilli. :-)
500g
karkówki3
cebule1 puszka
czerwonej fasoli1 puszka
kukurydzy1 puszka
pomidorów krojonych3
papryczki chilli1/2 słoiczka
koncentratu pomidorowego100ml
wody1/4 łyżeczki
pieprzu1/2 łyżeczki
czosnku granulowanego1/2 łyżeczki ostrej,
czerwonej papryki1 łyżeczka
słodkiej papryki200g
pieczarek1.
Karkówkę kroimy w plastry, rozbijamy jak na kotlety, nacieramy
olejem,
solą,
pieprzem,
papryką słodką i ostrą,
czosnkiem. Odstawiamy do lodówki na minimum 2 godziny, najlepiej na całą noc.2.
Pomidory, koncentrat i
wodę łączymy ze sobą. Dodajemy pokrojone drobno
papryczki chilli, solimy do smaku. Dokładnie mieszamy.
Pieczarki kroimy w plastry.
Cebulę kroimy w krążki.3. W naczyniu żaroodpornym układamy kolejno: 1/2 porcji
karkówki, 1/2 porcji
kukurydzy, 1/2 porcji
fasoli, 1/2
cebuli, 1/2
sosu pomidorowego i ponownie tak samo by powstały dwie warstwy.4.
Karkówkę pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 2h.