Miał być po prostu kruchy placek, ale szkoda było marnować białek i powstał pleśniak. Pomimo że dałam dość sporo cukru i jeszcze posypałam cukrem pudrem to jednak był kwaskowaty. Może za sprawą cytrynowego kisielu ? Ale smaczny. To już ostatnie śliwki więc trzeba było wykorzystać.Składniki :* 4 szklanki mąki pszennej* 2 łyżeczki proszku do pieczenia* 1,5 szklanki cukru* 5 jajek* kostka masła* kisiel cytrynowy* śliwkiPrzygotowanie :Z mąki , proszku do pieczenia , szklanki cukru , żółtek i masła zagnieść kruche ciasto. Włożyć w woreczek foliowy i zostawić na godzinę w lodówce. Połowę ciasta wyłożyć w blaszce , na ciasto ułożyć śliwki. Białka ubić na sztywno z pozostałym cukrem, pod koniec dodając kisiel. Wylać na śliwki i przykryć drugą częścią ciasta. Ja ścierałam ciasto na tarce. Piec około godziny w 175 stopniach.