Wykonanie
Ostatnio do wszystkiego dodaję
siemię lniane - do omletu, sosu, puree ziemniaczanego czy
kaszki dla dziecka. Można nim zastąpić
jajka w wegańskich ciastach, można posypać nim kanapki czy dodać do zupy. Samo w sobie prawie nie ma smaku, więc nie ma obawy, że zepsuje danie.Powszechnie znane jest łagodzące działanie
siemienia lnianego na śluzówkę żołądka i całego przewodu pokarmowego. Można je stosować we wspomaganiu leczenia np. wrzodów żołądka czy zapalenia oskrzeli.Ale co ciekawe, nasiona lnu korzystnie wpływają również na poziom cholesterolu, powodują uczucie sytości i utrudniają wchłanianie toksyn w jelicie grubym, a co za tym idzie, wspomagają proces odchudzania. Warto przyjrzeć się tym niepozornym nasionkom :)W sprzedaży dostępne jest mielone
siemię lniane, ale ja kupuję całe nasiona i sama je
mielę w młynku do
kawy - tak zmielone siemię jest bardziej wartościowe, bo niepozbawione tłuszczu (
olej lniany to jeden z najzdrowszych
olejów). Również cenowo, bardziej opłaca się takie rozwiązanie.Dziś przygotowałam dla Was przepis na proste ciasto ze
śliwkami (wszak to sezon na
śliwki!) z dodatkiem
siemienia lnianego i
mąki pełnoziarnistej. Do jego wykonania nie potrzebujecie miarki ani wagi, wystarczy łyżka :)Składniki:10 łyżek
mąki pszennej zwykłej2 łyżki
mąki pełnoziarnistej5 łyżek
cukru2 łyżki
siemienia lnianego mielonego2
jajka3/4 kostki masła/margaryny2 łyżeczki
proszku do pieczeniaśliwki - przecięte na pół, wypestkowane1 łyżka
cukru waniliowego/migdałowego3 łyżki kremu
kasztanowego* (niekoniecznie)
bułka tarta do wysypania formyPrzygotowanie:1. Masło/margarynę wkładamy do rondelka, dodajemy
cukier,
cukier waniliowy podgrzewamy, mieszamy aż do rozpuszczenia składników. Nie gotujemy. Studzimy.2. Do ostudzonego
masła dodajemy
mąkę przesianą z proszkiem,
siemię lniane i
jajka. Mieszamy łyżką lub mikserem do uzyskania jednolitego ciasta.3. Średnią tortownicę natłuszczamy, obsypujemy
bułką tartą/mąką i wylewamy ciasto.4. Na wierzchu układamy
śliwki, skórką do dołu.
Między śliwkami rozkładamy po trochu kremu
kasztanowego.5. Ciasto pieczemy w 180 stopniach przez ok. 35-40 minut. jeśli brzegi ciasta odchodzą od tortownicy, znaczy, że ciasto jest gotowe :)*Krem
kasztanowy to pasta z jadalnych
kasztanów, w smaku, konsystencji i kolorze przypomina pastę
daktylową (
daktyle blendujemy z dodatkiem
wody, aż do uzyskania konsystencji pasty). Możecie więc użyć albo pasty daktylowej, albo pominąć ten składnik.