Wykonanie
Banalnie proste i szybkie do zrobienia danie było w moim domu"awaryjnym"obiadem.Mama bardzo dbała o to,by codziennie był obiad domowej roboty,najczęściej dwudaniowy,niekiedy jeszcze deser,a na niedzielę ciasto.Ale zdarzało się,że z braku czasu-poza obowiązkami domowymi,była jeszcze praca-nie mogła sobie pozwolić na gotowanie,a Tato w kulinariach niestety się nie odnajdywał.Wtedy to właśnie pojawiały się na obiad kluski z
serem:)I nie był to kupny
makaron,taki jakiego ja użyłam,to były kluski domowej roboty,przygotowane wcześniej i ususzone.A do tego obowiązkowo
kefir lub
zsiadłe mleko.Pamiętam duży,żółty rondel,w którym lądowały kluski po ugotowaniu,wymieszane z roztopionym
masłem i podsmażoną
cebulką,a
serem posypywaliśmy na talerzu.Będąc w ciąży często miałam na takie ochotę-dziecko bakcyla nie złapało-dla niego kluski"tak",ale
twaróg"nieeeee".
ilość składników wg.uznania-danie jest zbyt proste,żeby coś odważać czy odmierzać w obawie,że się nie uda :)ja przyrządzam je tylko dla siebie więc robię niezbyt dużą porcjękluski lub
makaron-u mnie muszelki i świderki razem,żeby wykorzystać końcówki opakowań
twarógmasłocebulasól i
pieprzKluski gotuję w osolonej wodzie,odcedzam.
Cebulę pokrojoną w kostkę podsmażam na złoto na
maśle i mieszam z kluskami lub polewam je na talerzu.
Ser rozkruszam widelcem i posypuję po wierzchu,a na koniec
pieprz do smaku.Smak dzieciństwa przywołany,choć kluski robione przez Mamę bardziej by mi pasowały:)Smacznego!!!