Wykonanie
Moja paella odbiega od tradycyjnej hiszpańskiej potrawy,mimo to,pozwoliłam sobie zastosować tą nazwę do mojego dania.Nie dodawałam
szafranu,który jest wymieniany jako charakterystyczny dla paelli składnik,nadający jej żółtą barwę,nie używałam specjalnego do tego celu naczynia z dwoma uchwytami,moja paella powstała na głębokiej teflonowej patelni,ale jej smak tak bardzo przypadł moim domownikom do gustu,że postanowiłam je zaprezentować na blogu.Zdjęcie"nieblogowe"zupełnie,zrobione na szybko,za co bardzo przepraszam.
6 kawałków
kurczaka-u mnie podudzia25 dkg chorizo30-35 dkg
ryżu do paelliwięcej niż litr
bulionu-ja dałam
wodę,bo z chorizo wytopiło się sporo tłuszczu więc nie chciałam dodawać
bulionu1
cebulka2 ząbki
czosnkiolej do smażenia
koncentrat pomidorowy2
czerwone paprykispora garść
mrożonej fasolki szparagowejsól do smaku,grillowana
papryka w proszku-dałam słodką niegrillowanąNa patelni rozgrzewam
olej i obsmażam na nim
kurczaka,dodaję pokrojone w plasterki chorizo i lekko obsmażam.Zdejmuję
mięso i
kiełbasę,odkładam na talerz,a na patelnię dodaję pokrojoną drobno
cebulkę,przeciśnięty przez praskę
czosnek oraz
paprykę w proszku i na wolnym ogniu podsmażam,aż
cebulka lekko zmięknie.Następnie wrzucam
ryż,mieszam i pozostawiam go na dosłownie kilka minut,żeby się lekko rozgrzał,ale nie przypalił,dolewam
bulion(
wodę),dodaję pokrojone w kostkę
papryki,
fasolkę szparagową,2-3 łyżki koncentratu
pomid.,
kurczak z chorizo również wędrują na patelnię i potrawa się dusi.Trzeba doglądać i dolewać
bulion w razie potrzeby(u mnie
ryż wchłonął ok 1.5 l
wody).Dodaję trochę
soli do smaku.Po ok.10-15 min.
ryż powinien przyjąć odpowiednią ilość płynu,która sprawi,że będzie miękki,a danie gotowe do jedzenia.Podany czas jest orientacyjny,za każdym razem gdy przygotowuję paelle/risotto ilość dolewanego
bulionu i czas duszenia potrawy jest nieco inny mimo zbliżonej ilość
ryżu.Gdy danie jest gotowe pozostawiam je na 2 min.po przykryciem i podaję po tym czasie.Smacznego!!!