Wykonanie
Dzisiaj jeszcze jeden wpis, zaległy z wczoraj. Nie mogłam się w tym dniu zdecydować czy
ciasto drożdżowe z
malinami i kruszonką, czy drożdżowa
maślana chałka. W końcu powstały maślane
drożdżowe bułeczki z
malinami, no i
chałka, żeby było całkowite moje zadowolenie :).
Ten przepis na
ciasto drożdżowe mogę polecić każdemu i gwarantuję, że zawsze się uda. Jedyny ważny warunek to świeże
drożdże. Niestety czasem pomimo zachowanego terminu ważności na opakowaniu
drożdży nie są one dobre. Przynajmniej ja się tak kilka
razy nadziałam. Na szczęście te wczorajsze były świeżutkie, pachnące i ciasto wyszło znakomicie ( użyłam
drożdży świeżych w takim opakowaniu z babcią, może to istotne, - koleżanka mówiła mi że zawsze kupuje te z babcią i zawsze są świeże, więc i ja takie kupiłam hihi ;) )Jeszcze jedna fajna rzecz jaką wypróbowałam tym razem to to, ...., ale może zacznę od początku, żeby było po kolei. :)składniki:400 g
mąki do wypieku
ciast drożdżowych - u mnie Lubella30 g świeżych
drożdży100 g
cukru150 ml letniego
mleka1
jajko2
żółtka60 g roztopionego
masłacukier waniliowywykonanie:Dobrze wyjąć wcze ś niej składniki, żeby miały temperaturę pokojową.Odmierzyłam
mąkę i przesiałam do większej miski. W
mące zrobiłam mały dołek i pokruszyłam do niego
drożdże, posypałam delikatnie łyżką
cukru i polałam 3 łyżkami
mleka. Oprószyłam delikatnie
mąką i delikatnie wymieszałam, tak aby powstała gęsta masa. Miskę przykryłam czystą ściereczką i odstawiłam do wyrośnięcia. No właśnie i tutaj napiszę coś ciekawego. Zrobiłam tak, że miskę wstawiłam do nagrzanego piekarnika na 30 stopni tzn. najpierw nagrzałam piekarnik do 30 stopni, wyłączyłam i miskę z
mąką w dołku której był rozczyn na 15 minut wstawiłam do piekarnika - miska była przykryta ściereczką. Gdzieś kiedyś wyczytałam taki sposób.Umyłam
jajka. Dwa
żółtka i jedno całe
jajko umieściłam w dużej szklance, wsypałam do tego pozostały
cukier, oraz
cukier waniliowy i wymieszałam.Po 15 minutach, gdy rozczyn podrósł, dodałam
żółtka wymieszane z
cukrem oraz resztę
mleka i zaczęłam ręcznie wyrabiać. Równocześnie w małym garnuszku, na małym ogniu roztopiłam
masło -
masło musi być letnie, nie gorące.Do całości powoli wlewałam roztopione
masło i wyrabiałam do momentu, aż ciasto stało się gładkie i lsniące i bez problemu odstawało od ręki. Trwało to u mnie jakieś 7 minut do 10, nie dłużej. W każdym bądź razie wszystko to mi poszło szybko i sprawnie i chwilę później ułożone w misce ciasto, lekko oprószone
mąką i przykryte ściereczką wyrastało.Ponieważ bardzo spodobało mi się, jak ślicznie wyrósł rozczyn, ponownie nagrzałam piekarnik do 30 stopni, wyłączyłam, miskę z
ciastem przykryłam ściereczką i wstawiłam do ciepłego piekarnika na ok. 1,5 godziny. Ciasto miało tam cieplutko i milutko, a po 1,5 godziny jak je wyjęłam pięknie potroiło objętość jak powinno.Ostrożnie wyjęłam je z miski na stolnicę, delikatnie wyrobiłam i podzieliłam na dwie równe części. Jedną część rozwałkowałam na podłużny placek, przecięłam na trzy części ( paski ) i uplotłam warkocz podwijając końce. Przełożyłam do małej foremki wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiłam na 15 minut do wyrośnięcia.Z drugiej połowy ciasta delikatnie uformowałam walec, który pokroiłam na 7 mniej więcej równych kawałków. W środek każdego kawałka delikatnie rozpłaszczonego ręką nakładałam kilka
malin ( użyłam zamrożonych ), które posypywałam delikatnie
cukrem, zlepiałam i formowałam małą, zgrabną bułeczkę.Bułeczki ułożyłam w tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia w tzw. kwiatek.
Chałkę oraz bułeczki piekłam 25 - 30 minut do momentu tzw. suchego patyczka ( zbyt długie przepiekanie powoduje, że
ciasto drożdżowe robi się suche ). Studziłam na kratce.A, zapomniałam. Jeszcze KRUSZONKA! :). Najbardziej lubię
ciasto drożdżowe z kruszonką, którą
potem wyjadam. Więc, jak uformowane bułeczki i
chałka podrosły posypałam je dość obficie kruszonką ( część kruszonki opadła, ale wówczas wyjada się j ą z blaszki, a taka pieczona kruszonka to nie byle co ;) ) i wstawiłam do nagrzanego piecyka.Sprawdzony przepis na kruszonkę :8 dkg
mąki5 dkg
masła5 dkg
cukruszczypta
cukru waniliowegoOdmierzone składniki umieszczam w miseczce i ręką mieszam, delikatnie rozcierając, aż powstanie kruszonka.I to koniec. Wpis długi, ale polecam przepis. T aka bułeczka w środku z
malinami lub kawałek
chałk i posmarowan ej
dżemem pomarańczowym, a do teg o kubek
mleka mmmmm, bardzo lubię :).