ßßß Cookit - przepis na Makaron z pesto z natki marchewki i oliwkami (v)

Makaron z pesto z natki marchewki i oliwkami (v)

nazwa

Wykonanie

Przyznajcie się - ile wyrzucacie jedzenia? Nie mówię już nawet o jedzeniu, które się zmarnowało, bo kupiliście za dużo. Chodzi o jedzenie, które traktujemy jako odpadki. Włoszczyzna po ugotowaniu zupy? Do śmieci. Natka marchewki? Do śmieci.
Ja nikogo osądzać nie będę, bo sama często tak postępowałam. Jednak po ostatnich urodzinach postanowiłam coś zmienić w swoim życiu. A zacznę od jedzenia.
Na początek - po raz pierwszy zrobiłam coś z natki marchewki, która dotąd jawiła mi się jako gorsza kuzynka tej pietruszkowej. Chociaż widziałam przepisy z jej wykorzystaniem, sama jakoś się przed nią wzdragałam - takie liście? To prawie, jak zajadać się trawą i chwastami!
W końcu przemyślałam sprawę i wzięłam się w garść - zrobiłam bardzo proste pesto z jej wykorzystaniem. I wiecie co? Wcale nie żałuję, bo jest bardzo smaczne. :)
Składniki na jedną porcję
natka marchewki - spora garść (ja miałam z trzech marchewek)
kilka orzechów nerkowca (pół garści)
oliwa lub dobry olej
sól
Natkę kroimy na drobniejsze kawałki, pozbywając się twardych łodyżek. Przekładamy do blendera i miksujemy na pastę z orzechami i dwiema łyżkami oliwy. Następnie dolewamy tyle oliwy, żeby pesto miało gładką konsystencję - nie może być za gęste, bo nie pokryje nam makaronu. Dosalamy do smaku.
Dalej sprawa jest prosta - makaron bezglutenowy gotujemy al dente. Gorący mieszamy z pesto. Dorzucamy pokrojone na plasterki zielone oliwki.
Smacznego!
Źródło:http://rozgardiaszkuchenny.blogspot.com/2015/07/makaron-z-pesto-z-natki-marchewki-i.html