ßßß Cookit - przepis na Ola Lallola ... kulinarnie bez scenariusza: biszkoptowe babeczki

Ola Lallola ... kulinarnie bez scenariusza: biszkoptowe babeczki

nazwa

Wykonanie

Robiąc porządki tak zwane, natknęłam się na stertę gazet ciążowych, no i wiecie...pewne tematy mam już za sobą, niektóre przede mną, z przyjemnością zagłębiłam się w nie...aleeee, najciekawsze zawsze są przepisy;p Niby banały, ale czasem człowiek nie pamięta albo nie wpadnie a tu proszę, kilka inspiracji się znalazło.
Pierwsze co postanowiłam zrobić, to właśnie babeczki biszkoptowe. Nakręciłam się na nie jak nie wiem co, no i....takie sobie są;p Ja wiem, dla dziecka, to że bez cukru, bez świrowania i w ogóle, ale jakoś takie bez wyrazu, mimo, że z borówkami są. Ogólnie dobre - przynajmniej małżon tak uważa, ale dla mnie bez szału. Córa się zajadała samą babką, na borówkę to chyba jeszcze ciut za wcześnie...
Nie pamiętam z jakiej gazety jest przepis, bo wycinałam kartki jak leciało, jakby ktoś pytał;p
Aha, przepis podam Wam oryginalny, od siebie dodałam cukier waniliowy, ale nie był zbyt wyczuwalny, cukrem pudrem posypałam kilka babek, czego na zdjęciach nie widać, zaś borówek jest tylko szklanka.
Babeczki są przeznaczone dla dzieci po 10 miesiącu;)
Przygotowanie: około 20 minut
Koszt: 16 zł (koszt borówek i laski wanilii)
Składniki:
szklanka mąki
4 jaja
kawałek laski wanilii
2 szklanki borówek lub jagód
Owoce umyć, osuszyć.
Jajka sparzyć, żółtka oddzielić od białek. Ucieram żółtka, białka ubijam na sztywną pianę.
Do żółtek wsypuję mąkę, dodaję kilka ziarenek wanilii, pianę, delikatnie mieszam.
Do foremek wsypuję na dno po kilka borówek i wlewam ciasto, mniej więcej do 3/4 wysokości foremki.
Babeczki wstawiam do piekarnika na 160 stopni z termoobiegiem, piekę około 15 minut.
*** Moje spostrzeżenie...ciasto jakoś dziwnie się wyrabiało, w sensie, że zrobiły się grudki, które musiałam dosyć długo ucierać;/ Robiłam wszystko jak w przepisie, co do kropki...i mama zonka;D
Może to mąka?
Źródło:http://olalallola.blogspot.com/2014/01/biszkoptowe-babeczki.html