Wykonanie
Tak można by określić TO miejsce, które jest ucieczką od całego świata. Zaszyci gdzieś na skraju puszczy, odkrywaliśmy smaki i aromaty wsi. Ściółka w lesie pachniała intensywnie mchem i
grzybami. Ten charakterystyczny zapach lasu kiedy z nieba sączy się mżawka pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Po spacerze
drogami prowadzącymi dosłownie donikąd, apetyt wzrósł. Tradycyjnie w starej stodole Tata z Wujkiem rozpalali grilla. Pomimo upływu lat i tego, że zabudowa powiększyła się o dom, stawiany przez Wujostwo konsekwentnie i mozolnie, cała rodzina spotyka się w kuchni letniej jak za dawnych czasów, kiedy był to jedyny budynek na działce otoczonej lasem.PYSZYNGIER:4 całe
jajka1 szklanka
cukruKilka łyżek
kakao4 łyżki
mleka w proszku2
andrutyJajka ubijam z
cukrem (wsypujcie partiami) na kogel-
mogel. Dodaję kila łyżek
kakao, w zależności czy lubicie jego mocniejszy smak czy lżejszy -
dajcie tyle, ile uważacie za słuszne. Na końcu dodaję 4 łyżki
mleka w proszku, ubijam.
Andruty smaruje masą i wsadzam do lodówki, żeby się trochę schłodziło. Nie nam niczego tak banalniejszego a będącego taką rozpustą!!