Wykonanie
Przepis na ten chlebek dostałam od znajomej i od tamtego czasu przechodził różne metamorfozy w mojej kuchni :) Ja nazwałam ten
chleb "
chlebkiem dla leniwych", ze względu na to, że szybko się go przygotowuje i długo zachowuje swoją świeżość... nawet do tygodnia... choć śmiem wątpić, że aż tak długo wytrzyma :) Koleżanka zaś ochrzciła go "
chlebkiem dla zapracowanych". Jedno wiem na pewno czy dla zapracowanych, czy dla leniwych - warto go zrobić :)))))przepis bierze udział w akcji "Na zakwasie i na drożdżach" w lipcu akcja odbywa się na blogu "Fabryka Kulinarnych Inspiracji"
Składniki:1 kg
mąki pszennej typ 550,1 litr letniej
wody,10 dag
drożdży,2 łyżki
cukru,1,5 łyki
soli,4 łyżki
oleju,1/2 szklanki
otrębów owsianych,1/2 szklanki pestek dyni,1/2 szklanki
siemienia lnianego,1/2 szklanki
słonecznika.
Mąkę mieszamy z ziarnami, a w wodzie mieszamy
drożdże,
cukier,
sól i
olej. Całość przelewamy do
mąki i dokładnie mieszamy (nie przejmujemy się konsystencją). Przekładamy do dwóch keksówek o wymiarach 30 x 11 wysmarowanych
masłem i oprószonych
bułką tartą. Wierzch posypać ziarnami. Wstawiamy do zimnego piekarnika i nastawiamy temperaturę na 180 ° C stopni. Pieczemy 1 godzinę i 15 minut. Po upieczeniu wyjmujemy natychmiast z keksówek (żeby chlebek się nie sparował, uwaga nie oparzcie się) i studzimy na kratce. Chlebek przechowywać w bawełnianym ręczniku. Czyż nie jest to proste? :)