Wykonanie
KOCHANI! Wyjeżdżam dziś na weekend - Trójmiasto wita. <3 Coraz bardziej prawdopodobne staje się również moje kibicowanie Polakom podczas Mistrzostw Europy w siatkówce mężczyzn podczas sobotniego meczu Polska - Francja na Ergo Arenie, cieszę się ogromnie! :) Na słodki weekend zostawiam Was ze snickersowymi muffinkami. :) Postaram się sfotografować każde warte uwagi miejsce oraz potrawę, a po powrocie zamieścić tu małą fotorelację, o ile zebrany materiał na to pozwoli. Jak
wrócę dodam i odpowiem także na wszystkie zostawione komentarze, trzymajcie się ciepło! <3
SKŁADNIKI NA OK 12 MUFFINEK :1,5 szklanki
mąki tortowej2 łyżeczki
proszku do pieczenia0,5 szklanki
cukruszczypta
soli2
jajka250 ml
jogurtu naturalnego1/3 szklanki
oleju2 batony 'snickers'Schłodzone w lodówce snickersy rozdrabniamy w blenderze na drobne kawałeczki. Wszystkie suche składniki (
mąka,
proszek do pieczenia,
cukier,
sól) mieszamy ze sobą w jednej misce, wszystkie mokre (
jajka,
jogurt,
olej) w drugiej. Następnie mokre dodajemy do suchych, lekko mieszamy, dodajemy pokruszone snickersy, 3-4 ruchy łyżką i ciacho nakładamy do papilotek na 3/4 wysokości. Na zdjęciach wierzch muffinek udekorowany jest kawałkami snickersa - jest to jednak bezcelowe, o czym przekonałam się podczas pieczenia, gdyż ten kawałeczek i tak się rozpuści i wymiesza z masą. :)
Muffinki pieczemy ok. 20-30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni, stan ciasta możemy sprawdzić wykałaczką. Po upieczeniu
dajcie im wystygnąć, niech karmel stwardnieje. Muffinki są słodkim rajem dla łasuchów, potwierdzam osobiście, smacznego! :)