ßßß Cookit - przepis na Lasagne bolognese - czyli lazania po bolońsku

Lasagne bolognese - czyli lazania po bolońsku

nazwa

Wykonanie

Lazania przez bardzo długi czas był moją zmorą. Niby wszystko wychodziło, a jednak ciągle czegoś brakowało. Sos był zbyt słabo doprawiony, beszamel taki nijaki, a o warstwach w ogóle nie wspomnę. Zrobiłam kilkanaście (jeśli nie kilkadziesiąt) lazani i w końcu znalazłam przepis na najlepszą domową lazanie. Kluczem do rozwiązania okazał się makaron. Już wiem, że suchy nie jest dobrym rozwiązaniem. Użyć trzeba świeżego makaronu, który można kupić w każdym markecie (znajdziecie go w lodówkach). Wówczas lazania jest znacznie smaczniejsza, makaron miękki, a warstwy pięknie widoczne. Jeśli jeszcze nie próbowaliście lazani to najwyższy czas :)
Ilość porcji: 6
Składniki:
Sos boloński – najlepiej według przepisu Gordona Ramsay'a (potrzeba około półtorej porcji) Wegetarianom proponujemy przepis na sos warzywny . Możecie również wykorzystać swój ulubiony sos boloński.
Sos beszamelowy
30g masła
50g mąki pszennej
250 ml mleka
Sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Paczka świeżego makaronu w plastrach
Ok. 150-200gr żółtego sera
Przygotowujemy sos boloński.
Przygotowujemy sos beszamelowy:
W garnuszku podgrzewamy masło. Do stopionego masła dorzucamy mąkę. Całość mieszamy i podgrzewamy przez 2-3 minuty. Dolewamy ciepłe mleko. Doprawiamy solą i pieprzem oraz gałką muszkatołową. Całość mieszamy ciągle podgrzewając. Kiedy sos zgęstnieje i nie będzie w nim grudek to zestawiamy z ognia. Jeśli okazałby się zbyt gęsty dolewamy nieco mleka.
Żółty ser ścieramy na tarce.
Na dnie naczynia żaroodpornego lub do zapiekanek rozsmarowujemy 1/3 porcji sosu. Na to układamy makaron docinając go tak bo tworzył jedną warstwę. Makaron smarujemy 1/3 porcją sosu beszamelowego. Ponownie rozkładamy sos boloński. Robimy tak do wykorzystania wszystkich składników. Na samej górze powinien zostać sos beszamelowy, który posypujemy żółtym serem. Zapiekamy w piekarniku ustawionym na 180 stopni przez około 20 minut. Smacznego
Źródło:http://kolizjesmakow.blogspot.com/2014/11/lasagne-bolognese-czyli-lazania-po.html