Wykonanie
Zanim przystąpiłam do wypieku kokosanek rozważałam, który przepis wybrać: czy klasyczny na bazie
białek i
cukru czy też z dodatkiem
masła. Stanęło na opcji wzbogaconej tłuszczem.Niestety odrobinę przesadziłam z czasem pieczenia.
Ciasteczka spędziły w piekarniku 20 minut - czyli o 5 minut za dużo, przez co nie są tak miękkie w środku jak bym chciała. Dlatego uwaga:
ciastka w piekarniku mogą spędzić maks 15 minut i ani chwili więcej - powinny być wyjęte jeszcze lekko miękkie (po wyjęciu z pieca i tak stwardnieją).SKŁADNIKI na około 35 szt
ciasteczek :2,5 szklanki
wiórków kokosowych (ok 200g)2
białkaok 50-60 g
masła4 kopiaste łyżeczki
mąki ziemniaczanejcukier waniliowy3/4 szklanki
cukru (ok 150g)Kokosanki to chyba najłatwiejsze
ciasteczka jakie do tej
pory miałam okazję piec. Jeśli
spędzą w piekarniku przepisowe 15 minut - nie mogą się nie udać (moje spędziły 20 minut - zbyt długo, przez to nie są tak miękkie w środku i są zbyt rumiane)Masełko rozpuszczamy na maleńkim ogniu w rondelku, następnie dodajemy do niego pół szklanki
cukru,
cukier waniliowy oraz mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Gdy to nastąpi zdejmujemy z ognia i dodajemy
wiórki kokosowe.W osobnym naczyniu ubijamy na sztywno pianę z
białek, a gdy będzie już sztywna dodajemy resztę
cukru i ubijamy jeszcze przez małą chwilkę. Na końcu dosypujemy
mąki ziemniaczanej.Ostatnim etapem jest połączenie masy "wiórkowej" z pianą :)Z powstałego ciasta formujemy niewielkie kuleczki i układamy na blaszce wyłożonej pergaminem do pieczenia.Pieczemy MAX 15 minut w temperaturze 180 stopni (klasyczny program góra dół bez termoobiegu).Kokosanki powinny być lekko rumiane. Należy zdjąć je z pergaminu od razu - w przeciwnym razie, gdy wystygną może to być mocno problematyczne :(SMACZNEGOJestem bardzo ciekawa jak wyszły wasze kokosanki :) Zapraszam do opiniowania.