Wykonanie
Ten przepis to jest wielka tajemnica. Jednocześnie jest nauczką, żeby doceniać to, co dobre, co ktoś nam oferuje, bo jak zbraknie nam bliskiej osoby, to pewne rzeczy odchodzą bezpowrotnie. I tak jest z przepisem na Babkę Babci. Były czasy, kiedy babka pieczona była na potęgę, co drugi dzień lądowała w domu nowa, świeża. Przyszedł moment, że w szafce schowane były dwie poprzednie, bo trzecia właśnie się piekła...Babcia piekła pyszną babkę. Nie ma co nad tym dyskutować. Można się było nią najeść, a i tak zawsze można było liczyć na świeżą. No i niestety, pewnego dnia, Babcia odeszła, a dokładna receptura razem z nią..Dopiero po jakimś czasie, gdy smaku i przepięknego,
waniliowo -
bananowego zapachu babki zaczęło brakować, trzeba było zacząć poszukiwania zaginionego przepisu. I na szczęście, okazało się, że gdzieś się zachował! Sęk w tym, że jeszcze nikomu - a próbujących było wielu - nie udało się uzyskać dokładnie tego smaku.. Gdy wzięłam pierwszego kęsa, przypomniało mi się dzieciństwo, jednak to nie do końca było to. Zasadniczym składnikiem tego ciasta jest
budyń bananowy bez
cukru - pamiętam, jak Babcia jeździła do miasta specjalnie po niego, bo ciężko było taki dostać na osiedlu. Ja też takowego nie znalazłam, zamieniłam na
budyń waniliowy.To jest trochę jak z poszukiwaniem Zaginionej Arki lub Świętego Graala - można szukać, próbować, ale to co było najlepszego w babce, nie
wróci... Może to zasługa piekarnika gazowego, może starej, wypalonej wiele
razy foremki, a może magicznej mocy Babci?Przepis, który Wam przedstawiam, nie jest do końca przepisem na TĄ babkę, nie mniej jednak, jest bardzo smaczna, idealna na Wielkanoc! Długo utrzymuje świeżość, jest krucha, ale nie bardzo sucha - spróbujcie sami!
Potrzebne składniki:- szklanka
mąki tortowej- 2 łyżeczki
proszku do pieczenia- szklanka
cukru- 2 łyżki
mąki ziemniaczanej- 1 opakowanie budyniu
bananowego bez
cukru- 4
jaja- kostka rozpuszczonego
masłaSposób wykonania:
Jajka utrzeć z
cukrem na puszystą masę.
Mąkę i
proszek do pieczenia wymieszać, przesiać przez sito, i wymieszać z
jajkami. Dodać
mąkę ziemniaczaną,
budyń, a na końcu, gdy ciasto będzie już dobrze wymieszane, dodać rozpuszczone i przestudzone
masło.Przelać do formy na babkę, piec przez godzinę " na małym ogniu" - tak mam w przepisie. Piekłam w 170 stopniach.Po ostudzeniu, wyjąć z formy, i posypać
cukrem pudrem.