Omlet chmurka ze słodką nutką

Wykonanie

Moja mama zawsze w niedzielę rano robiła nam omlety. Takie puszyste, mięsiste, lekkie jak chmurka. Potem grubo smarowała je domową konfiturą i takie pyszne, pachnące, aromatyczne wędrowały na stole. Do tego obowiązkowo była kawa mleczna, którą uwielbiam do dziś. Co prawda kawę inke zastąpiłam zwykłą kawą rozpuszczalną, ale smak pozostał. I łezka kręci mi się w oku za każdym razem jak przyrządzam ten zestaw.
Dziś sentymentalnie, i chociaż mamy poniedziałek (a nie niedzielę, jak zgodnie z tradycja być powinno) na moim śnieadaniowym stole zagościł pyszny omlet chmurka, w akompaniamencie bitej śmietany, cynamonu i malinowej, domowej konfitury.
Hmmm, pycha!
Skład:
3 jajka
1 łyżka mąki
1 łyżka cukru
1 łyżeczka klarowanego masła
szczypta soli
dodatki:
bita śmietana
ulubiona konfitura (ja użyłam malinowej)
cukier puder
sos czekoladowy
syrop klonowy lub ulubione świeże owoce sezonowe
A jak robimy:
1. Żółtka oddzielamy od białek. Ucieramy je z mąką i cukrem na gładką masę (ja robię to mikserem, można ręcznie).
2. Białka i szczyptę soli ubijamy na sztywną pianę.
3. W międzyczasie rozgrzewamy patelnię. Rozpuszczamy na niej 1 łyżeczkę klarowanego masła.
4. Masę białkową bardzo delikatnie mieszamy z masą z żółtek. Mieszamy zaledwie kilka razy, aby nie utracić puszystości całej konsystencji. Całość wylewamy na rozgrzaną patelnię. Smażymy z każdej strony po około 3-4 minuty.
5. Podajemy z ulubionym dodatkiem.
Sos czekoladowy możemy przyrządzić w bardzo prosty sposób. Wystarczy rozpuścić czekoladę (ciemną, mleczną lub mieszankę) w podgrzanej śmietance kremówce do czasu uzyskania aksamitnego sosu. Ja używam go jako polewę do naleśników, jest po prostu obłędny! Dziś posawiłam jednak na maminą tradycję:)
Smacznego!
H.